3 
W ubiegłym tygodniu "Auto Motor und Sport" donosił, że relacje Williamsa z Mercedesem nie są najlepsze, bo niemiecki producent ma naciskać na Brytyjczyków, by zaczęli u nich kupować również skrzynie biegów oraz kilka elementów tylnej części samochodu. Tymczasem Williams chce jak najwięcej podzespołów opracowywać na własną rękę.
Niemiecki serwis twierdził, że w Williamsie brane jest nawet pod uwagę zakończenie współpracy z Mercedesem i przejście na silniki Renault. Tym spekulacjom w czwartek zaprzeczyła Claire Williams.
Czytaj także: Robert Kubica nie straci miejsca w Williamsie
- Nie rozmawiamy z Renault. Wręcz przeciwnie, prowadzimy rozmowy z Mercedesem ws. nowej umowy i przebiegają one dość dobrze. Mam nadzieję, że uda nam się zawrzeć porozumienie, co do współpracy od roku 2021. Mercedes jest dla nas wspaniałym partnerem - powiedziała Williams, a jej słowa cytuje "Motorsport".
ZOBACZ WIDEO: Kubeł zimnej wody wylany na Roberta Kubicę. Mówi o "mniejszej przyjemności"
- Mercedes mocno nas wspierał. Wszyscy wiedzą, że Toto Wolff zaczynał karierę w F1 od Williamsa i mam z nim świetne relacje. W przeszłości mieliśmy sukcesy z Renault i świetne stosunki, ale naszą przyszłością jest Mercedes - dodała szefowa Williamsa.
Williams już w zeszłym roku rozważał to, czy zacząć kupować w Mercedesie również skrzynie biegów. Wtedy zespół postanowił pozostać przy swojej przykładni, która jak na realia F1 jest mocno przestarzała. Dlatego też skorzystanie z niemieckich podzespołów może wyjść ekipie na dobre.
Czytaj także: Robert Kubica szczerze o swoich ograniczeniach
- Już w zeszłym roku to ocenialiśmy. W tym roku też przejdziemy przez ten proces. Ustalimy, co powinniśmy byli zrobić, co musimy kupić. To bardzo ważne elementy, które układamy w całość. Coś będziemy w stanie zrobić, coś kupić w Mercedesie, a coś za pośrednictwem zewnętrznych dostawców. Musimy jednak ocenić wpierw, jakie możliwości mamy w Williamsie - podsumowała Brytyjka.
Czy Williams powinien kontynuować współpracę z Mercedesem? 
