F1: Lewis Hamilton zadecyduje o składzie Mercedesa. Brytyjczyk może zablokować transfer Estebana Ocona

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas (po lewej) i Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas (po lewej) i Lewis Hamilton

Mercedes zastanawia się nad wyborem drugiego kierowcy na sezon 2020. W grze o fotel pozostają Valtteri Bottas i Esteban Ocon. Decydujący głos w tej sprawie może mieć Lewis Hamilton. Zespół poprosił bowiem Brytyjczyka o opinię.

Nie jest tajemnicą, że Lewis Hamilton ma sporo do powiedzenia w Mercedesie. Po tym jak Brytyjczyk w roku 2016 przegrał rywalizację z Nico Rosbergiem, podporządkował sobie zespół. Pomogła mu w tym decyzja Niemca o zakończeniu kariery i zakontraktowanie Valtteriego Bottasa w jego miejsce.

Bottas został zatrudniony jako kierowca numer dwa i wielokrotnie pomagał Hamiltonowi w wyścigach. W roku 2020 dynamika w zespole może jednak ulec zmianie. Bo Niemcy mają brać pod uwagę zakontraktowanie Estebana Ocona. 23-latek byłby wewnętrznym zagrożeniem dla Hamiltona.

Czytaj także: Gasly nie dał wyboru Red Bullowi

Aktualny mistrz świata F1 może jednak zablokować transfer Ocona. - Wyboru dokonujemy na postawie interesu zespołu, ale jednak Lewis jest z nami od dawna. Dlatego wysłałem mu listę kierowców, którymi się interesujemy i poprosiłem go o opinię. On myśli dokładnie tak jak my. Valtteri i Esteban zasługuję na szansę w Mercedesie - przekazał Toto Wolff w "La Gazetta dello Sport".

ZOBACZ WIDEO: #Newsroom. W studiu Robert Kubica i prezes Orlenu

Wolff, po konsultacjach z Hamiltonem, będzie musiał jednak dokonać wyboru, który zaważy na przyszłości niemieckiej ekipy w F1. - Rozmawiałem już o tym z prasą wielokrotnie. Nie oczekujcie ode mnie konkretnego terminu. Decyzję podejmiemy za kilka tygodni - dodał.

Austriak odrzucił przy tym spekulacje, jakoby Mercedes kiedykolwiek brał pod uwagę zatrudnienie Fernando Alonso na rok 2020. - Nie chcemy powtarzać pewnych historii, które miały miejsce, gdy obaj startowali razem w McLarenie - stwierdził.

Czytaj także: Kent skazany za posiadanie noża

Szef Mercedesa jest za to otwarty na transfer Sebastiana Vettela w przyszłości. - Sebastian jest i pozostanie filarem Ferrari w roku 2020. Co zrobi później? Nie wiem. Po sezonie 2020 wszystkie opcje będą wchodzić w grę - podsumował.

Źródło artykułu: