F1: Robert Kubica najgorszym kierowcą sezonu. "Ciężko znaleźć powody do radości"

F1: Red Bull traktuje kierowców jak przedmioty. Wyrzucani co chwilę, muszą realizować się poza F1

Portal RaceFans.net dokonał oceny kierowców przy okazji przerwy wakacyjnej, jaką mamy teraz w Formule 1. Zdaniem dziennikarza Keitha Collantine'a, Robert Kubica w dotychczas rozegranych dwunastu wyścigach prezentował się najgorzej z całej stawki.

- Przyjąłem z ulgą punkt Kubicy w Niemczech, bo bez tego trudno byłoby znaleźć jakikolwiek pozytyw po jego długo oczekiwanym powrocie do F1 - stwierdził Collantine.

Czytaj także: Russell liderem Williamsa dzięki oponom
Zdaniem Brytyjczyka, wyścig F1 na Hockenheim był jednym z nielicznych momentów w tym sezonie, gdy 34-latek był w stanie zaprezentować się lepiej niż George Russell.

ZOBACZ WIDEO Bundesliga. Robert Lewandowski z dwoma golami na początek sezonu. Bayern poniżej oczekiwań [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

- Kubica dokonał realistycznej oceny, gdy zapytano go o ten jeden punkt. Miał świadomość, że to efekt wypadków kilku kierowców i kary dla Alfy Romeo. Niemniej unikał wtedy problemów i była to rzadka sytuacja, gdy pokonał młodszego kolegę - dodał dziennikarz RaceFans.net.

Collantine wypunktował Kubicę za to, że ani razu nie był w stanie pokonać George'a Russella w kwalifikacjach. W F1 z taką sytuacją mamy do czynienia w tylko dwóch zespołach - Racing Point oraz Williamsie.

- Przepaść miedzy Kubicą a Russellem nie zawsze była tak duża, jak w ostatnim Grand Prix na Węgrzech, gdzie Brytyjczyk był o ponad sekundę lepszy. Na początku sezonu Kubica kilkukrotnie zbliżył się do kolegi na dystans 0,1 s. Jednak wraz ze zdobywanym doświadczeniem, Russell powiększał przewagę - ocenił Collantine.

Czytaj także: Wehrlein kolejnym kandydatem do jazdy w Haasie

Dziennikarz uważa, że w obecnej sytuacji największym sukcesem Kubicy jest to, że w ogóle wrócił do F1. - Nawet biorąc pod uwagę jak niewygodny w prowadzeniu jest model FW42, ciężko znaleźć powody do radości po dotychczasowych wyścigach Kubicy. Chyba tylko taki, że wrócił do F1. Williams w ostatnich wyścigach dokonał postępów, więc jeśli jakikolwiek kierowca w stawce ma determinację i możliwości, by odwrócić swoje losy, to właśnie Kubica - podsumował Collantine.