Po tym jak George Russell stracił poranną sesję i w samochodzie Williamsa oglądaliśmy Nicholasa Latifiego, w drugim treningu młody Brytyjczyk wrócił za kierownicę modelu FW42. Po 21-latku nie było widać, że stracił on nieco ponad godzinę jazdy o poranku i był w stanie po raz kolejny wygrać wewnętrzną rywalizację z Robertem Kubicą.
Tym samym Kubica po raz kolejny zamknął stawkę na Spa-Francorchamps, a jego strata do kolegi z Williamsa wyniosła 0,444 s. Nie jest to najlepsza informacja przed dalszą częścią weekendu wyścigowego w Belgii.
Czytaj także: Robert Kubica żyłą złota
Po wynikach kierowców Williamsa nie widać też zniwelowania strat do rywali, o czym ostatnio kilkukrotnie mówiła Claire Williams. Russell do 18. w stawce Kevina Magnussena stracił niemal 1,5 s.
ZOBACZ WIDEO: Rajd Rzeszowski: Grzegorz Grzyb najlepszy na domowym podwórku. Po raz czwarty w karierze
Nie zmienił się też układ na czele stawki - nadal najszybsze jest Ferrari, choć tym razem to Charles Leclerc był szybszy od Sebastiana Vettela. Monakijczyk osiągnął rezultat o 0,630 s lepszy od zespołowego kolegi. Pokazuje to, że 21-latek ma chrapkę na pierwsze w karierze zwycięstwo w F1.
Tak jak o poranku Lance Stroll zapewnił rozrywkę kibicom, gdy z jego samochodu odpadła pokrywa silnika, tak w popołudniowej sesji kierowca Racing Point skarżył się na mały pożar w swojej maszynie. Kanadyjczyk w końcówce sesji zjechał do alei serwisowej, narzekając na zbyt wysoką temperaturę. - Mam wrażenie jakby ktoś grillował moje nogi - mówił przez radio.
Chwilę później swój samochód na poboczu zaparkował kolega Strolla z zespołu - Sergio Perez. U Meksykanina doszło do pożaru w tylnej części pojazdu, a gdy 29-latek opuścił kokpit i zobaczył zniszczenia, aż chwycił się za głowę.
Czytaj także: Kubica nagrał specjalny film przed GP Belgii
W sobotę kierowcy wrócą na tor Spa-Francorchamps. O godz. 12 rozpocznie się 3. sesja treningowa. Na godz. 15 zaplanowano kwalifikacje.
Wyniki 2. treningu przed Grand Prix Belgii:
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:44.123 |
2. | Sebastian Vettel | Ferrari | +0.630 |
3. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.846 |
4. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.892 |
5. | Sergio Perez | Racing Point | +0.994 |
6. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +1.271 |
7. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.585 |
8. | Lance Stroll | Racing Point | +1.609 |
9. | Daniel Ricciardo | Renault | +1.612 |
10. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +1.648 |
11. | Carlos Sainz | McLaren | +1.876 |
12. | Romain Grosjean | Haas | +1.997 |
13. | Nico Hulkenberg | Renault | +2.086 |
14. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | +2.091 |
15. | Lando Norris | McLaren | +2.135 |
16. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +2.205 |
17. | Pierre Gasly | Toro Rosso | +2.251 |
18. | Kevin Magnussen | Haas | +2.276 |
19. | George Russell | Williams | +3.764 |
20. | Robert Kubica | Williams | +4.208 |
20. Robert Kubica Williams 4.208 (czas na średniej mieszance) 5 (kpl. opon)Zaznaczam, że tylko Russell wykręcił swój najlepszy czas na białej mieszance (twardej), w całej sesji treningowej. To daje wiele do myślenia, co się wyprawia w tym zespole i jak traktowany jest Kubica. Nie żeby wcześniej sprawa była niejasna, lecz jest to kolejny gwóźdź do trumny Williamsa, a było ich niemało.
Pozdrawiam ludzi dobrej woli i zdrowych na rozumie. Czytaj całość
Hulknberg ma większą stratę do Danego
Stroll ma większą stratę do Sergio
Albon ma większą stratę do Maxa
ALe i tak janusze będąbiadolić o Kubicy jaki słąby