F1: Grand Prix Belgii. Robert Kubica znów na końcu stawki. Ferrari poza zasięgiem rywali
Robert Kubica zakończył drugi trening przed Grand Prix Belgii na ostatniej pozycji. Polak był wolniejszy od George'a Russella z Williamsa o 0,444 s. Najszybsze na Spa-Francorchamps znów było Ferrari, które urasta do faworyta wyścigu F1 w Belgii.
Tym samym Kubica po raz kolejny zamknął stawkę na Spa-Francorchamps, a jego strata do kolegi z Williamsa wyniosła 0,444 s. Nie jest to najlepsza informacja przed dalszą częścią weekendu wyścigowego w Belgii.
Czytaj także: Robert Kubica żyłą złota
Po wynikach kierowców Williamsa nie widać też zniwelowania strat do rywali, o czym ostatnio kilkukrotnie mówiła Claire Williams. Russell do 18. w stawce Kevina Magnussena stracił niemal 1,5 s.
ZOBACZ WIDEO: Rajd Rzeszowski: Grzegorz Grzyb najlepszy na domowym podwórku. Po raz czwarty w karierzeNie zmienił się też układ na czele stawki - nadal najszybsze jest Ferrari, choć tym razem to Charles Leclerc był szybszy od Sebastiana Vettela. Monakijczyk osiągnął rezultat o 0,630 s lepszy od zespołowego kolegi. Pokazuje to, że 21-latek ma chrapkę na pierwsze w karierze zwycięstwo w F1.
Tak jak o poranku Lance Stroll zapewnił rozrywkę kibicom, gdy z jego samochodu odpadła pokrywa silnika, tak w popołudniowej sesji kierowca Racing Point skarżył się na mały pożar w swojej maszynie. Kanadyjczyk w końcówce sesji zjechał do alei serwisowej, narzekając na zbyt wysoką temperaturę. - Mam wrażenie jakby ktoś grillował moje nogi - mówił przez radio.
Chwilę później swój samochód na poboczu zaparkował kolega Strolla z zespołu - Sergio Perez. U Meksykanina doszło do pożaru w tylnej części pojazdu, a gdy 29-latek opuścił kokpit i zobaczył zniszczenia, aż chwycił się za głowę.
Czytaj także: Kubica nagrał specjalny film przed GP Belgii
W sobotę kierowcy wrócą na tor Spa-Francorchamps. O godz. 12 rozpocznie się 3. sesja treningowa. Na godz. 15 zaplanowano kwalifikacje.
Pozycja | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:44.123 |
2. | Sebastian Vettel | Ferrari | +0.630 |
3. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0.846 |
4. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.892 |
5. | Sergio Perez | Racing Point | +0.994 |
6. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +1.271 |
7. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +1.585 |
8. | Lance Stroll | Racing Point | +1.609 |
9. | Daniel Ricciardo | Renault | +1.612 |
10. | Alexander Albon | Red Bull Racing | +1.648 |
11. | Carlos Sainz | McLaren | +1.876 |
12. | Romain Grosjean | Haas | +1.997 |
13. | Nico Hulkenberg | Renault | +2.086 |
14. | Daniił Kwiat | Toro Rosso | +2.091 |
15. | Lando Norris | McLaren | +2.135 |
16. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +2.205 |
17. | Pierre Gasly | Toro Rosso | +2.251 |
18. | Kevin Magnussen | Haas | +2.276 |
19. | George Russell | Williams | +3.764 |
20. | Robert Kubica | Williams | +4.208 |