Podczas konferencji prasowej przed Grand Prix Singapuru Robert Kubica potwierdził odejście z Williamsa po sezonie 2019. W tym samym momencie zespół rozesłał do dziennikarzy komunikat prasowy, w którym potwierdził zakończenie współpracy z Polakiem.
- Chcę podziękować Robertowi za jego ciężką pracę. Szanuję jego decyzję o odejściu z zespołu wraz z końcem sezonu. Był dla nas ważnym członkiem ekipy, najpierw jako kierowca rezerwowy i rozwojowy, a następnie jako etatowy w roku 2019 - przekazała Claire Williams.
Czytaj także: Wszystkie grzechy Williamsa w tym sezonie F1
- Dziękuję mu za jego ogromny wysiłek, jaki włożył w pracę i powrót do F1. Życzymy mu powodzenia w przyszłości - dodała szefowa Williamsa.
Również Kubica zdecydował się na kilka ciepłych słów względem zespołu. - Chciałbym podziękować Williamsowi za ostatnie dwa lata. Pomogli mi w powrocie do F1. W tym okresie miałem sporo frajdy ze współpracy z zespołem. Najpierw jako rezerwowy, potem jako kierowca etatowy. Uważam jednak, że nadszedł czas, aby wykonać krok naprzód i zacząć nowy rozdział w mojej karierze - przekazał Kubica.
Czytaj także: Polacy chcą oglądać Kubicę w F1
Williams zapowiedział, że ogłosi skład na sezon 2020 najszybciej jak to tylko możliwe. Głównym kandydatem do zastąpienia Kubicy jest Nicholas Latifi.
ZOBACZ WIDEO: Mistrzostwa Europy siatkarzy. Marcin Komenda znokautowany piłką. Heynen przerwał jego wywiad: "On nie wie, co mówi"