F1: Grand Prix Singapuru. Robert Kubica nieświadomy wpadki Williamsa. "Mieliśmy problem z maszyną tankującą"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

- Mieliśmy problem z maszyną tankującą - powiedział Robert Kubica po kwalifikacjach F1 do Grand Prix Singapuru. Kierowca Williamsa późno wyjechał na tor i nie poprawił czasu w końcówce Q1, przy czym został wprowadzony w błąd przez własny zespół.

W tym artykule dowiesz się o:

Robert Kubica zakończył kwalifikacje F1 do Grand Prix Singapuru na ostatniej pozycji. Polak był wolniejszy o 0,3 s od George'a Russella, ale stracił szansę na poprawę czasu w końcówce Q1. 34-latek odpuścił bowiem ostatnie mierzone okrążenie.

Kubica otrzymał od inżyniera wyścigowego Paula Williamsa informację, że nie zdążył rozpocząć mierzonego okrążenie w wyznaczonym czasie, dlatego odpuścił jazdę i po chwili zjechał do alei serwisowej.

Czytaj także: Robert Kubica odrzuca teorie ekspertów

- Mieliśmy problem z maszyną tankującą i wyjechaliśmy z opóźnieniem na ostatni wyjazd. Zabrakło sekundy. Trochę pechowo. Nadrabiałem czas. Zdążyłbym, ale wyjeżdżając z 21. zakrętu widziałem dwa samochody jadące wolno, ale musiałem zwolnić i zrobić sobie miejsce - powiedział Kubica w rozmowie z Eleven Sports, nieświadomy tego, że zespół w tej sytuacji popełnił błąd.

Co ważne dla Kubicy, czuł się on znacznie lepiej za kierownicą modelu FW42 niż w porannym treningu. - W kwalifikacjach było lepiej niż na treningu. Byłem zaskoczony. W niektórych zakrętach mogłem pojechać lepiej. Zrobiłem tak naprawdę tylko jedno mierzone okrążenie. Na drugim komplecie świeżych opon mogłem wykręcić lepszy wynik - ocenił polski kierowca.

Czytaj także: Orlen wycisnął maksimum z obecności w F1

Grand Prix Singapuru będzie wyzwaniem dla Kubicy. - Plan jest jeden. Przetrwać. Tak było zawsze w Grand Prix Singapuru. Tak było dziesięć lat temu i tak też będzie teraz. Oby samochód się dobrze prowadził, bo to poprawia sytuację pod względem mentalnym - podsumował Kubica.

ZOBACZ WIDEO: "Druga połowa". Reprezentacji Polski zabrakło lidera? "Nie można budować kadry na kimś innym niż Robert Lewandowski"

Komentarze (8)
avatar
Ewa Hausner
22.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Ooooooo ... i tu tez kilka komentarzy "zniknelo" :( :( :( 
avatar
A my swoje
21.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
No nie wierzę! A przecież kuczera pisał, że to niezwykle inteligentny facet. A tu go wprowadzili w błąd. Który to już raz? 
avatar
Szymon Nazar
21.09.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Błędy, błędy, błędy. Williams w F1, to pomyłka. 
avatar
Waclaw Pobozniak
21.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Angola myślała że będzie się przekomarzała z Robertem jak matka z łobuzem, zrobił dobry ruch może gdzieś indziej nie będzie się musiał prosić sto o kierownice czy coś lepszą część do tego pudła Czytaj całość
avatar
yes
21.09.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a może jednak zawodnik wie co było przyczyną...