W tym roku niezwykle rzadko zdarza się, aby Robert Kubica po zakończeniu wyścigu F1 otrzymywał wyższe noty od George'a Russella. Młody kierowca Williamsa zwykł bowiem wygrywać wewnętrzną rywalizację z Kubicę. W Grand Prix Singapuru lepszy był jednak Polak.
"Akurat w trakcie weekendu, gdy Kubica poinformował, że nie będzie się ścigać w barwach Williamsa w roku 2020, Polak pojechał jeden z najlepszych wyścigów F1 w tym sezonie. Kubica utknął w środku za kilkoma samochodami ze środka stawki" - napisał o występie krakowianina serwis planetf1.com.
Czytaj także: Kubica nie chce zdradzać planów na przyszłość
Brytyjczycy dali Polakowi za występ w Grand Prix Singapuru notę 6. Co ciekawe, gorzej oceniony został George Russell, który po raz pierwszy w obecnym sezonie F1 nie dojechał do mety wyścigu F1. 21-latek zderzył się z Romainem Grosjeanem, podczas gdy Robert Kubica był w stanie ukończyć rywalizację na 16. miejscu.
Przy Russellu pojawiła się nota 5. "To było nieznane terytorium dla Russella, do tego po raz pierwszy nie dojechał do mety w tym roku. Zaliczył incydent już w pierwszym zakręcie, po którym pozostał w wyścigu, ale ten wysiłek poszedł na marne wskutek późniejszej kolizji z Grosjeanem" - napisano o występie młodego kierowcy Williamsa.
Czytaj także: Robert Kubica może odmienić Haasa
Grand Prix Singapuru sprawiło, że Kubica nieco poprawił swój bilans w rywalizacji z Russellem. W tej chwili wynosi on 12:3 na korzyść Brytyjczyka. Polak dojeżdżał do mety przed młodszym kolegą z Williamsa w wyścigach F1 we Francji, Niemczech i Singapurze. Za to w pojedynkach kwalifikacyjnych Russell prowadzi 15:0.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Bologna FC - AS Roma. Łukasz Skorupski nie powstrzymał faworyta [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]