F1: Grand Prix Rosji. Lewis Hamilton kroczy po tytuł. Mercedes ucieka w klasyfikacji konstruktorów

Lewis Hamilton wygrał Grand Prix Rosji i zwiększył przewagę nad rywalami w klasyfikacji kierowców F1. Dublet Mercedesa sprawił, że niemiecki zespół uciekł też rywalom w zestawieniu konstruktorów. Dramat w Soczi przeżyło Ferrari.

Łukasz Kuczera 29 Września 2019, 15:21

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

F1: Grand Prix Rosji. Robert Kubica zjechał z toru, bo Williams chciał zaoszczędzić części. Kuriozalne tłumaczenie

Do 28. okrążenia Grand Prix Rosji wydawało się, że Ferrari zmierza po drugi dublet z rzędu w F1. Na czele stawki znajdowali się bowiem Charles Leclerc i Sebastian Vettel. U Niemca doszło jednak do awarii samochodu, a wywołana tym samym neutralizacja pomogła kierowcom Mercedesa odbyć darmowy pit-stop.

Na pechu Vettela skorzystali Lewis Hamilton i Valtteri Bottas, którzy wyprzedzili Leclerca i dowieźli dublet do mety. Hamilton otrzymał też dodatkowy punkt, bo został autorem najszybszego okrążenia w Grand Prix Rosji. W ten sposób Brytyjczyk umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji F1. Ma aż 73 punkty przewagi nad Bottasem.

Czytaj także: Władimir Putin zakochany w F1

Za to Leclerc odskoczył kolejnym kierowcom w stawce, ale wydaje się, że to marne pocieszenie dla 21-latka, który do połowy wyścigu zmierzał po wygraną w Soczi.

Dzięki dubletowi Mercedes powiększył też przewagę nad Ferrari w klasyfikacji konstruktorów F1.

Czytaj także: Leclerc niczym Schumacher w F1

Klasyfikacja kierowców F1:

M	Kierowca	Kraj	Zespół	Pkt.
1.	Lewis Hamilton	Wlk. Brytania	Mercedes	322
2.	Valtteri Bottas	Finlandia	Mercedes	249
3.	Charles Leclerc	Monako	Ferrari	215
4.	Max Verstappen	Holandia	Red Bull Racing	212
5.	Sebastian Vettel	Niemcy	Ferrari	194
6.	Pierre Gasly	Francja	Red Bull Racing	69
7.	Carlos Sainz	Hiszpania	McLaren	66
8.	Alexander Albon	Tajlandia	Toro Rosso	52
9.	Lando Norris	Wielka Brytania	McLaren	35
10.	Daniel Ricciardo	Australia	Renault	34
11.	Nico Hulkenberg	Niemcy	Renault	34
12.	Daniił Kwiat	Rosja	Toro Rosso	33
13.	Sergio Perez	Meksyk	Racing Point	33
14.	Kimi Raikkonen	Finlandia	Alfa Romeo Racing	31
15.	Kevin Magnussen	Dania	Haas	20
16.	Lance Stroll	Kanada	Racing Point	19
17.	Romain Grosjean	Francja	Haas	8
18.	Antonio Giovinazzi	Włochy	Alfa Romeo Racing	4
19.	Robert Kubica	Polska	Williams	1
20.	George Russell	Wielka Brytania	Williams	0

Klasyfikacja konstruktorów F1:

M	Zespół	Pkt.
1.	Mercedes	571
2.	Ferrari	409
3.	Red Bull Racing	311
4.	McLaren	101
5.	Renault	68
6.	Toro Rosso	55
7.	Racing Point	52
8.	Alfa Romeo	35
9.	Haas	28
10.	Williams	1

Follow @Kuczer13 ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiada

Komentarze (2)

Poot 29-09 15:40 Zgłoś komentarz

Coś mi się wydaje, że i w tym GP (jak i w poprzednim) FERRARI "przedobrzyło". Strategia, która jest dla mnie niezrozumiała. Wszyskie "stajnie jeżdżą na lepszego". W
Czytaj całość
FERRARI wydaje się jest inaczej. Leclerc, który ostatnie lepiej reprezentuje się od kolegi z zespołu jest "ujajany". Tak było ostatnio i dzisiaj. Dlaczego? Trudno wyczuć. Konkurencja indywidualna i zespołowa chyba roztrzygnięta. Sprawa Roberta - wnioski nasuwają się same. Ciekawe czy ORLEN ma coó do powiedzenia w tej sprawie. Mam nadzieję, że przy ew. kolejnym podobnym sponsoringu "jakoś się zabezpieczą" przed tego rodzaju lub podobnymi "wyskokami".

0 1 Odpowiedz

Pokaż odpowiedzi