F1. GP Japonii: niespotykane kapelusze na torze Suzuka. Kibice mają wyobraźnię

Japońscy sympatycy najbardziej prestiżowej serii wyścigowej świata postanowili się czymś wyróżnić. Padło na... kapelusze. Takich nakryć głowy nie znamy z żadnego innego toru Formuły 1.

Marek Bobakowski
Marek Bobakowski
Robert Kubica Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Robert Kubica zajął dwukrotnie 19. miejsce podczas piątkowych sesji treningowych przed GP Japonii na torze Suzuka (TUTAJ więcej szczegółów >>). Niedzielne zawody są zagrożone, przez zbliżający się tajfun Hagibis (więcej przeczytasz TUTAJ >>). Prognozy niby zapowiadają, że najmocniejsze uderzenie nadejdzie w sobotę i dzień później będzie można się ścigać, ale na razie tor został zamknięty.

Mimo tych problemów humory nie opuszczają kibiców sportów motorowych z Japonii. Podczas sesji treningowych niektórzy z nich zaprezentowali specyficzne nakrycie głowy.

ZOBACZ unikalny kapelusz.

Taki rodzaj kapelusza pojawił się również w barwach Renault (i pewnie każdego innego teamu).

Nie da się ukryć, że każdy kolejny start Roberta Kubicy jest bardzo ważny w perspektywie rozmów, jakie się toczą i które dotyczą przyszłości polskiego kierowcy w F1. Nieoficjalnie mówi się, iż Kubica zostanie kierowcą Haasa. Pisaliśmy o tym kilka dni temu:

F1: Haas, Orlen i Robert Kubica. Puzzle zaczynają się układać >>

Jeżeli pogoda pozwoli to Grand Prix Japonii odbędzie się w niedzielę (13.10.) w godzinach porannych polskiego czasu. Start zaplanowano na godz. 7:10.

ZOBACZ WIDEO: El. ME 2020. Łotwa - Polska. Kamil Glik: Jestem "zagrzany". Każdy grał pod siebie. Powiedziałem to w szatni
Czy Robert Kubica będzie nadal kierowcą F1 w sezonie 2020?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×