[tag=308]
Robert Kubica[/tag] ma za sobą kolejny bardzo trudny weekend. Polski kierowca w kwalifikacjach rozbił swój bolid. Uszkodzenia były bardzo poważne, a w dodatku mechanicy od dłuższego czasu mają problem z częściami zamiennymi. Szybko więc zaczęła się walka z czasem.
F1: GP Japonii. Williams zdążył odbudować samochód Roberta Kubicy, ale Polak dostał bardzo stare części >>
Ostatecznie udało się poskładać pojazd, choć wykorzystano przy tym stare części. Najważniejsze jednak, że Kubica pojawił się na starcie Grand Prix Japonii. Krakowianin wiedział, czyja to zasługa. Po wyścigu podziękował mechanikom.
- Dzięki chłopaki za niesamowitą pracę. Wiem, że jesteście naprawdę dobrzy. Wiem, że każdy z was tu na torze stara się robić wszystko, co w waszej mocy - skomentował Polak.
F1: GP Japonii. Robert Kubica skomentował swój wypadek. "Sami sobie szukamy guza" >>
Kubica znowu nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki z rywalami. Na mecie był dziewiętnasty, a za jego plecami był tylko Max Verstappen, który nie ukończył wyścigu.
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio #3: Uratowana kariera. Tomasz Kaczor wicemistrzem świata