F1: Robert Kubica ma plan. Chce walczyć o miejsce w Haasie w roku 2021
"Kubica szuka opcji, by ścigać się w Haasie w roku 2021" - uważa Joe Saward, dziennikarz "Motorsport Week". Jego zdaniem, Orlen zostanie sponsorem tytularnym amerykańskiego zespołu, bo Gene Haas chce nieco zmniejszyć wydatki na F1.
"Czas Roberta w Williamsie dobiegł końca, ale on nie chce opuszczać F1 będąc na tak niskim poziomie konkurencyjności. Dlatego szuka opcji na kontrakt z Haasem, który pozwoli mu być kierowcą rozwojowym zespołu, wziąć udział w kilku treningach F1 w sezonie 2020, a następnie ścigać się w Haasie w roku 2021" - stwierdził Joe Saward w swoim najnowszym felietonie w "Motorsport Week".
Czytaj także: Kubica i symulator F1. Tajniki pracy w tym miejscu
Ten plan Kubicy może się ziścić, biorąc pod uwagę, że kontrakty Romaina Grosjeana i Kevina Magnussena wygasają po sezonie 2020. Francuz i Duńczyk nie osiągają rewelacyjnych wyników w F1, ale gwarantują Haasowi sponsorów, którzy wpłacają łącznie do budżetu nieco ponad 10 mln euro rocznie.
ZOBACZ WIDEO: Wkurzony Robert Kubica. Wtedy przeklina po włosku To właśnie pakiet sponsorski zadecydował o pozostaniu Grosjeana w Haasie na rok 2020. Amerykanie odrzucili opcję związaną z Nico Hulkenbergiem, który nie posiada u swojego boku żadnego darczyńcy. Tajemnicą poliszynela jest to, że Niemiec naciskał też na co najmniej dwuletni kontrakt, co nie grałoby na korzyść Kubicy i jego starań o miejsce w Haasie w roku 2021.Mimo to, Saward ma pewne wątpliwości, czy Amerykanie będą gotowi dać Kubicy okazję do regularnych startów w sezonie 2021. Zwłaszcza biorąc pod uwagę kiepskie tempo Polaka w Williamsie. "Kubica może osiągnąć większość rzeczy z listy życzeń, tzn. być kierowcą rozwojowym i wystąpić w treningach, ale Haas może wzbraniać się przed daniem mu szansy do regularnej jazdy w roku 2021" - dodał Brytyjczyk.
Dla Haasa ważne jest jednak wsparcie sponsorskie, jakie niesie za sobą Kubica. Właściciel zespołu chce bowiem nieco ograniczyć własny wkład finansowy w F1.
"Gene Haas chce teraz uzyskać więcej pieniędzy od sponsorów. Zrobił to, co chciał i uczynił z firmy Haas globalną markę. Teraz nadszedł czas, by inni płacili za starty jego ekipy w F1. Po doświadczeniach z Rich Energy, które były do przewidzenia, wydaje się, że następnym krokiem jest umowa z firmą paliwową Orlen" - poinformował Saward.
Czytaj także: Afera szpiegowska w F1. Problemy Renault
Rich Energy za tytularny sponsoring ekipy należącej do Gene Haasa w roku 2019 miało zapłacić ok. 10-12 mln euro. Orlen na współpracę z Williamsem wyłożył 10 mln euro, co przyniosło Kubicy miejsce w stawce F1.
Należy oczekiwać, że firma z Płocka musiałaby zapłacić Amerykanom podobną kwotę w roku 2020. Wprawdzie nie dałaby ona regularnych startów Kubicy w F1, ale Orlen widniałby w nazwie zespołu F1, co jest sporą nobilitacją. Być może w umowie sponsorskiej udałoby się zawrzeć też pewne gwarancje, co do roku 2021.
-
A my swoje Zgłoś komentarz
Kubica może się ścigać na symulatorze (też będzie ostatni) albo na swojej kolarzówce. -
scott111 Zgłoś komentarz
nawet moze byloby to nieuczciwe. Gdyby z dawnego mistrza nic nie zostalo, zajalby miejsce innym dobrze rokujacym kierowcom. Haas da jemu szanse na pokazanie sie w treningach i moze sie okazac ze jest ok. Raikkonen ma ok 40 lat i daje rade. Wiec wiek nie jest az tak decydujacy. -
Omen Nomen Zgłoś komentarz
To szykuje się nowy "loser" u Hasa jak go zaangażuje... -
spoleczny Zgłoś komentarz
płyte nam puszczasz. Nie widzisz sam, że nie masz za grosz wiedzy i wyczucia w temacie? Przecież to jest kompromitacja z twojej strony. Nawet jeśli robisz to specjalnie żeby wywoływać reakcje. Zejdz ze sceny chłopie... -
bianko Zgłoś komentarz
kciuki ! -
darer Zgłoś komentarz
Kubica to żyła złota dla Orlenu -
Waris Zgłoś komentarz
siatkarzy sami mistrzowie rewelacyjna drużyna ale Robert reprezentuje poziom niestety bardzo niski jeżeli to jest powodowane sprzęt to OK a jeżeli nie .Jeżeli Orlen ma za dużo kasy to może niech sponsoruje sportowców gwarantujących dobry wynik a nie ostatnie miejsca. Nie mam nic do Roberta bo to fajny człowiek ale wyniki są poniżej oczekiwań kibiców. -
Arkadio33 Zgłoś komentarz
pofantazjuje o Kubicy startującym w Haas w 2021, a fanboye po mistrzowsku będą to łykać jak młody pelikan ryby. -
oxygen49 Zgłoś komentarz
Żeby tak wyścigi rozgrywał -
k 53 GKM Zgłoś komentarz
dobrze o tym wiedza...A i HAAS zapewne na to sie zgodzi....Chyba ze Robert strzeli FOCHA bo musi sie ,,,,scigac,,,Te czasy minely w F1...Cala stawka F1 ma w umowach zakaz startow w innych seriach,rajdach oprocz F1..i tyle...I Robert dobrze o tym wie...Mysle ze ,,sciemia,") -
Mag7779 Zgłoś komentarz
teraz". Haas chce ugrać trochę kasy, bo się przejechał na fuck up ze sponsorem w tym roku, a co będzie za rok, kto to wie. Dla mnie czy Robert będzie rezerwowym i tylko rezerowym w Haasie, Ferrari, itd to żadna różnica, rok w plecy i uważam, oczywiście to subiektywna opinia, nie wróci w F1 do regularnego ścigania. Jakoś Haas przed obecnym sezonem nie chciał postawić na Roberta, pomimo że była moneta od Orlenu, teraz jak dooopa się pali, to i świetny Orlem i świetny Kubica.