Formuła 1 jest w ostatnich latach zasypywana młodymi talentami. Dość powiedzieć, że w ścisłej czołówce mamy Maxa Verstappena i Charlesa Leclerca, którzy mają po 22 lata. Przyszłością F1 jest też George Russell. Obecny kierowca Williamsa liczy 21 wiosen.
Bez wątpienia trend nie ulegnie zmianie, bo kolejne talenty garną do motorsportu i coraz częściej stawiają na poważne ściganie. W przyszłym sezonie w duńskiej Formule 1 mamy oglądać 13-letnią Juju Nodę.
Czytaj także: Pech Łukasza Habaja w Rajdzie Węgier
Noda to córka byłego kierowcy F1, Hideki Nody, który rywalizował na torach królowej motorsportu w roku 1994.
ZOBACZ WIDEO Peter Schmeichel: Byłem obywatelem Polski
Młoda Japonka miała już okazję jeździć samochodem Formuły 3, ale przepisy stanowią, że można rywalizować w tej serii wyścigowej dopiero w momencie ukończenia 15 lat. Dlatego Noda będzie mogła wystąpić w F3 dopiero w roku 2021.
Biorąc pod uwagę ogromny talent 13-latki, jej rodzice nie chcą tracić czasu i zgłosili ją do rywalizacji w duńskiej Formule 4 w roku 2020. Tamtejszy przepisy nie zabraniają bowiem tak młodym osobom rywalizacji w wyścigach samochodowych.
Czytaj także: Kubica ciągle sfrustrowany Williamsem
Noda stanie przed szansą pobicia rekordu Verstappena, który wygrał wyścig F3 mając ledwie 16 lat, a następnie dotarł do F1 jeszcze przed ukończeniem 18. urodzin. Casus Holendra sprawił, że FIA postanowiła zaostrzyć przepisy i w tej chwili dotarcie do F1 w tak młodym wieku jest niemożliwe. Zdobycie superlicencji zezwalającej na jazdę w F1 wymaga bowiem osiągania dobrych wyników w kilku seriach wyścigowych i wywalczenia odpowiedniej liczby punktów licencyjnych.