F1: GP Brazylii. Męczarnie Roberta Kubicy. "Po co szukać pozytywów?"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

- Po co szukać pozytywów? - zapytał Robert Kubica po GP Brazylii. Polak ukończył wyścig na 16. miejscu i nie ukrywał, że jazda samochodem Williamsa była dla niego męczarnią.

W tym artykule dowiesz się o:

Po raz kolejny w tym sezonie Robert Kubica świetnie wystartował do wyścigu F1. Polak na pierwszych metrach GP Brazylii z łatwością wyprzedził George'a Russella i długo utrzymywał go za swoimi plecami.

- Nic to nie zmienia - powiedział Kubica o swoim starcie w Eleven Sports, mając na myśli jak dalej potoczył się wyścig F1 na Interlagos.

Czytaj także: Lewis Hamilton powinien zakończyć karierę?

- Powiedziałbym, że to żadna nowość, że pierwsze zakręty mi dobrze wychodzą. Patrząc później na mój rytm i to jak prowadziło się auto, a dodatkowo było wietrznie, to było ciężko. Na twardych oponach nie miałem docisku, przez co one w ogóle nie pracowały - dodał kierowca Williamsa.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica otwarty na starty poza F1. "Chodzi też o rozwój. Chcę się ścigać"

Dziennikarz Maciej Jermakow zapytał, czy występ na Interlagos ma jakieś pozytywne aspekty. - Po co szukać pozytywów? - stwierdził Kubica.

34-latek podkreślił po raz kolejny, że nie ma sobie nic do zarzucenia. - Mi na sercu nie jest ciężko. Tam, gdzie mogę coś wykombinować, to jakoś kombinuję. To jest dziwne, że udaje mi się na pierwszych okrążeniach walczyć z kierowcami, którzy potem jadą szybciej o dwie, trzy sekundy. Na tym etapie moje ściganie się kończy. Miałem jedynie dobry bilet do oglądania wyścigu z końca stawki - podsumował Kubica.

Czytaj także: Mercedes może opuścić F1 po roku 2020

Polak podczas GP Brazylii został dodatkowo ukarany za incydent z alei serwisowej, kiedy to mechanicy Williamsa wypuścili go tuż pod koła nadjeżdżającego Maxa Verstappena (czytaj więcej o tym TUTAJ).

Komentarze (2)
indominus
18.11.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Powtórka komentarza (co to za ciul tu robi): Po co szukać pozytywów. No ja ci powiem, Robert, po to żeby jednak od czasu do czasu się uśmiechnąć. Nie straszyć wiecznie markotną gębą (ludzie źle Czytaj całość
avatar
Ania Dąbrowska
17.11.2019
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Daję 100:1, że w ostatnim wyścigu RK wystąpi w tej samej, posklejanej taczce.