Bez Roberta Kubicy nie będzie F1 w TVP. Stacja myśli nad transmisjami z DTM

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Robert Kubica

Marek Szkolnikowski potwierdził to, co był niemal pewne. Telewizja Polska nie jest już zainteresowana transmitowaniem Formuły 1. Możliwe jednak, że Polacy będą mogli śledzić losy Roberta Kubicy w serii DTM.

W 2020 roku są bardzo małe szanse na to, że zobaczymy Roberta Kubicę w wyścigach Formuły 1. Polak rozmawia z kilkoma zespołami, ale jeżeli z którymś się dogada, to będzie tam doradcą. Natomiast ścigać się ma w serii DTM.

DTM: Robert Kubica nie jest wyjątkiem. Kierowcy z F1 coraz częściej będą szukać miejsca w innych seriach >>

To zwiastuje problemy dla fanów F1. W tym roku mogli oni oglądać wyścigi m.in. w TVP Sport. Transmisja zaczynała się od 45. minuty zawodów. Wszystko wskazuje na to, że publiczny nadawca teraz zrezygnuje z praw do transmisji.

- F1 jest produktem drogim i dość ekskluzywnym, idealnym wręcz dla kodowanego kanału. Formułą 1 bez Kubicy nie będziemy zainteresowani. I z drugiej strony będzie podobnie – Eleven nie będzie zainteresowane sprzedażą sublicencji, ponieważ projekt Formuła45 okazał się ogromnym sukcesem. (...) Wyniki oglądalności były rewelacyjnie, dużo lepsze niż na Eleven, a przypomnę, że F1 był dla nas jednym z bardzo wielu produktów, natomiast dla Eleven, poza piłką klubową, F1 jest driverem, czyli tym, co ma najbardziej przyciągnąć widzów. Ktoś powie, że mamy większy zasięg, ale przy tak ekskluzywnych pozycjach ma to mniejsze znaczenie - tłumaczy dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski (za sport. tvp.pl).

ZOBACZ WIDEO: F1. Robert Kubica o swoich początkach. "Musiałem podkładać poduszki na siedzenie żeby cokolwiek widzieć"

Dla kibiców Kubicy jest jednak nadzieja. Możliwe, że TVP Sport będzie pokazywać DTM. Nie wiadomo jeszcze w jakiej formie.

- Prowadziliśmy nawet wstępne rozmowy z DTM, natomiast wszystko zależałoby od kalendarza wyścigów i tego, czy udałoby się znaleźć miejsce w naszej ramówce. Poza tym ważna jest kwestia zaangażowania Orlenu w cały projekt i nie wiem, czy ten sponsor będzie nalegał na to, by wyścigi Roberta w DTM były pokazywane w otwartym kanale, czy wystarczy np. tylko cotygodniowy magazyn podsumowujący występy Polaka. Moim zdaniem nie jest to ranga otwartej telewizji - mówi Szkolnikowski.

F1: rola rezerwowego kluczowa w planie Roberta Kubicy. "Do zobaczenia wkrótce" >>

TVP na razie ma czas na rozmowy z DTM. Nowy sezon wystartuje dopiero 24 kwietnia na belgijskim torze Zolder.

Komentarze (14)
avatar
Janusz Kapel
26.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak jaruś. K będzie w f1 to kurski załatwi transmisję.....g 
fafik93
26.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
w f1 nie nadaje sie do stacji tvp... 
avatar
Grzegorz Czernecki
26.12.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
oglądał bym , ale nie w tvp 
avatar
Arczi91
26.12.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Poziom komentowania F1 w TVP to było coś czego moje uszy nie mogły zdzierżyć. W każdej innej stacji ogromne emocje, komentatorzy aż płoną, mijanki, pit stopy, zmiany strategii, wypadki, ciągle Czytaj całość
Wojtek Trepczyk
26.12.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
TVP umiera wole odsiatke niz placic abonament za propisowska telewizje. za chlopaka kupowalem propagande komuny.pamietam jak w listopadzie pokazywali statek z pomaranczami z ameryki poln. kto Czytaj całość