F1. Williams nie zamierza blokować kariery George'a Russella. Dostanie zgodę na transfer

F1. Williams pozostanie wierny swoim ideom. "Jesteśmy dumni z bycia konstruktorem"

To może być ostatni sezon George'a Russella w Williamsie. Wprawdzie Brytyjczyka wiąże wieloletnia umowa z zespołem z Grove, ale równocześnie należy on do programu juniorskiego Mercedesa. Niemiecki zespół, wskutek ruchów na rynku transferowych, może sięgnąć po Russella w roku 2021.

- George ma bardzo jasne ambicje - powiedziała Claire Williams w rozmowie z Press Association, która nie zamierza hamować kariery młodego kierowcy.

- Russell chce być mistrzem świata F1. Mocno wierzę, że tak się stanie. George jest bardzo ważną częścią Williamsa. Chcę mu dać taki samochód, aby nie patrzył za innymi zespołami. Wiążę go długoterminowa umowa z naszą ekipą i chciałabym go widzieć w naszym samochodzie do momentu jej wygaśnięcia, ale… - dodała Williams.

ZOBACZ WIDEO: Kubica za Raikkonena? Szef Alfy Romeo nie rozmawiał jeszcze z Finem o nowym kontrakcie

Tym "ale" są wyniki Williamsa w ostatnim okresie. Brytyjski zespół kończył sezony 2018-2019 na końcu stawki F1. Wiele wskazuje na to, że podobnie będzie w tym roku. Sam Russell po zakończeniu zimowych testów w Barcelonie mówił o tym, że model FW43 nadal jest najwolniejszym w całej stawce.

- Mercedes jest Mercedesem. Nigdy nie zamierzam stać na drodze kierowcy do lepszej opcji, jeśli nie jesteśmy w stanie zapewnić mu konkurencyjnego samochodu - skomentowała Williams.

George Russell to były mistrz niższych serii - GP3 oraz F2. W zeszłym sezonie nie zdobył ani jednego punktu w F1, ale za to wygrał wszystkie pojedynki kwalifikacyjne z Robertem Kubicą. Ich wynik na koniec sezonu brzmiał 21:0.

- Georga ma cały pakiet. Wygląda na niepozornego, miłego gościa. Wewnątrz znajduje się jednak warstwa stali, dzięki której jest tak dobry. Takiej postawy nauczyli go rodzice. Od małego nie miał łatwo, a rodzina nie miała łatwo z utrzymywaniem jego startów. Pod tym względem jego historia przypomina tę Lewisa Hamiltona - zauważyła Williams.

- Gdy czegoś nie dostajesz na tacy, zaczynasz o to walczyć. To jest przewaga George'a, który rozumie, że osiągnięcie sukcesu nie jest tylko kwestią wrodzonego talentu. Zawsze, w każdej sytuacji, możesz się uczyć, poprawiać i budować swoją osobę. George ma dopiero 22 lata i zapewniam, że ma przed sobą bardzo długą karierę w tym sporcie - podsumowała Williams.

Czytaj także:
Kubica zasłużył na kolejną szansę w lepszym bolidzie
Glock gotów pomóc Kubicy w DTM

Poczuj prędkość, gdziekolwiek jesteś! Oglądaj Formula 1® w Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)