Do oficjalnego odwołania Grand Prix Australii doszło na kilka godzin przed piątkowymi sesjami treningowymi. W Melbourne było już mnóstwo kibiców Formuły 1. Część z nich przebyła daleką drogę na Antypody i liczyła, że rywalizacja dojdzie do skutku mimo pandemii koronawirusa.
Po tym jak COVID-19 wykryto u jednego z pracowników McLarena, wyścig odwołano, ale i tak część fanów świetnie się bawiła. Najlepszym tego dowodem jest zachowanie kilku Brytyjczyków sympatyzujących z Williamsem.
Fani stajni z Grove postanowili na drodze publicznej... przeprowadzić symulację pit-stopu i wymianę kół. Nie przeszkodziło im nawet to, że pierwszy nadjeżdżający samochód był… radiowozem policyjnym.
Siedzący w środku policjanci postanowili dołączyć do zabawy i zatrzymali się przed "załogą" i pozwolili na odegranie sceny z wymianą kół. Film z tego zdarzenia zaczyna podbijać internet.
The Australian GP cancellation wasn't going to stop these Williams fans from down under showing off their skills Shout-out to the police for playing along too Ben Rogers
Opublikowany przez ROKiT Williams Racing Poniedziałek, 16 marca 2020
Czytaj także:
Pirelli musi spalić 1800 opon po Grand Prix Australii
Były mistrz świata obwinia McLarena o odwołanie wyścigu
ZOBACZ WIDEO Koronawirus. Gwiazdy piłki nożnej apelują do kibiców! "Jestem ujęty odpowiedzialnością piłkarzy"