F1. Mick Schumacher jeszcze w tym roku w Alfie Romeo? Plotki nabierają na sile

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Mick Schumacher
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Mick Schumacher

Nabierają na sile plotki transferowe łączące Micka Schumachera z Alfą Romeo. Nick Heidfeld uważa, że zespół z Hinwil może sięgnąć po młodego Niemca już w połowie 2020 roku. Uzależnione to będzie od wyników Antonio Giovinazziego.

Niemcom grozi brak swojego kierowcy na polach startowych Formuły 1, bo Sebastian Vettel zakończy współpracę z Ferrari po sezonie 2020 i wiele wskazuje na to, że wybierze się na sportową emeryturę. Dlatego uwaga całego kraju zwrócona jest w kierunku Micka Schumachera, który jako jedyny z Niemców ma szansę wkroczyć do F1 w niedalekiej przyszłości.

Zdaniem Nicka Heidfelda, 21-letni kierowca może dostać szansę w F1 już w tym roku. Wszystko zależy od tego, jakie wyniki w Alfie Romeo notować będzie Antonio Giovinazzi.

- Nie zdziwiłbym się, gdybyśmy zobaczyli Micka w samochodzie Alfy Romeo jeszcze w tym sezonie. Jeśli tylko świetnie będzie sobie radzić w Formule 2, a Giovinazzi będzie mieć większe problemy niż przed rokiem, to nie byłbym zaskoczony takim scenariuszem, że w połowie sezonu Mick wskoczy do Alfy Romeo - powiedział Heidfeld w Sky Sports.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy zabraknie pieniędzy na polski sport? "Liczę na to, że budżet ministerstwa sportu będzie wyglądał tak samo"

Atutem Schumachera jest nie tylko głośne nazwisko, ale też przynależność do akademii Ferrari. Włosi mają prawo obsadzenia jednego miejsca w Alfie Romeo, bo wspierają ekipę z Hinwil finansowo i dostarczają jej silniki. - W przypadku Schumacherów ważne jest to, że oni zawsze doskonale wiedzą, co trzeba zrobić, aby nie wejść do F1 za wcześnie - ocenił Heidfeld, tłumacząc, że starty w królowej motorsportu już od początku 2020 roku mogłyby wyjść Schumacherowi na złe.

Były kierowca BMW Sauber zwrócił też uwagę na zaawansowany wiek Kimiego Raikkonena. Drugi z kierowców Alfy Romeo skończy w tym roku 41 lat. - Dlatego może się okazać, że Alfa Romeo wymieni obu kierowców po sezonie 2020. To jeszcze zwiększa nadzieje Micka na starty w tym zespole - podsumował Heidfeld.

Mick Schumacher w roku 2018 wygrał zmagania w europejskiej Formule 3, po czym przeniósł się do Formuły 2. Debiutancki sezon w tej serii nie był jednak dla niego zbyt udany. Wprawdzie syn Michaela Schumachera wygrał jeden wyścig na Hungaroringu, ale w większości prezentował się przeciętnie.

Na rozstrzygnięcia w Alfie Romeo czeka też Robert Kubica, który jako rezerwowy zespołu w sezonie 2020 również ma chrapkę na rolę etatowego kierowcy w przyszłym roku. Atutem Kubicy jest wsparcie finansowe PKN Orlen. Polska firma od tego roku jest tytularnym sponsorem stajni z Hinwil.

Czytaj także:
Bottas wysłał ofertę do Red Bulla
Nierealny transfer Vettela do Mercedesa

Źródło artykułu: