F1. GP Toskanii. Dwanaście ostrzeżeń po wyścigu. Valtteri Bottas nie jest winnym karambolu

Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Carlos Sainz i Kevin Magnussen po wypadku
Materiały prasowe / Haas / Na zdjęciu: Carlos Sainz i Kevin Magnussen po wypadku

GP Toskanii w F1 obfitowało w wypadki, w efekcie sędziowie mieli pełne ręce roboty po zakończeniu wyścigu, który dwukrotnie był przerywany czerwoną flagą. Skończyło się to wydaniem ostrzeżeń aż dla dwunastu kierowców.

Wyścig Formuły 1 o GP Toskanii został przerwany po raz pierwszy na siódmym okrążeniu, po tym jak doszło do incydentu na prostej startowej. Była to konsekwencja tego, że prowadzący stawkę Valtteri Bottas zaczął zwalniać w oczekiwaniu na koniec neutralizacji.

Wskutek tego karambolu Antonio Giovinazzi, Kevin Magnussen, Carlos Sainz i Nicholas Latifi musieli wycofać się z dalszej rywalizacji.

Po zakończeniu wyścigu sędziowie zaprosili do siebie Magnussena i Latifiego, czyli tych kierowców, którzy jako pierwsi gwałtownie zahamowali na prostej startowej widząc to, co dzieje się na przodzie. Do pokoju sędziowskiego wezwany został też Daniił Kwiat, który również był zamieszany w całą sytuację.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała

Ostatecznie sędziowie przekazali ostrzeżenia dwunastu kierowcom. Oprócz Magnussena, Kwiata, Latifiego, Sainza i Giovinazzi, są to też Alexander Albon, Lance Stroll, Daniel Ricciardo, Sergio Perez, Lando Norris i George Russell.

"Stewardzi uznali, że główną przyczyną tego incydentu było naprzemienne naciskanie pedałów gazu i hamulca przez powyższych kierowców w ostatnim zakręcie i na prostej startowej" - czytamy w oświadczeniu sędziów.

"Ten incydent wskazuje też na potrzebę zachowania ostrożności w sytuacji restartu i należy zauważyć, że doszło tutaj do ekstremalnego efektu domina, który dramatycznie nasilił się na końcu stawki. Sędziowie uważają, że niektórzy kierowcy mogliby uniknąć kolizji, gdyby nie podążali bezpośrednio za pojazdem z przodu. W ten sposób skutecznie zablokowali sobie widoczność do przodu" - napisano w decyzji stewardów.

Ostrzeżenie to część systemu kar w Formule 1, ale nie ma żadnego większego wpływu na sytuację kierowców. Co innego punkty karne. Zgromadzenie 12 karnych "oczek" powoduje bowiem automatyczną pauzę w kolejnym wyścigu F1.

Równocześnie sędziowie stwierdzili, że Valtteri Bottas nie ponosi odpowiedzialności za karambol z GP Toskanii, bo jako lider "zgodnie z przepisami miał prawo dyktować tempo".

Czytaj także:
Aston Martin kusi Adriana Neweya
Lewis Hamilton znów szokuje. "Aresztujcie ich"

Komentarze (1)
avatar
Adam M. Popławski
14.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Botas to jest największa miękka faja w F1. Facet bez jaj i charyzmy, bez błysku. Dojeżdża wysoko bo ma najlepszy bolid. Przez jego "szachy" rozbito samochody za kilka mln $. Dobrze, że nikt nie Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (880 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (405 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.