F1. Robert Shwartzman coraz bliżej Haasa. Rosjanie mogą wesprzeć amerykańską ekipę

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Robert Shwartzman
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Robert Shwartzman

Nie tylko Mick Schumacher jest bliski jazdy w Formule 1 w sezonie 2021. Coraz bliżej awansu z Formuły 2 znajduje się Robert Shwartzman. W przypadku Rosjanina dochodzi fakt posiadania sponsora w postaci SMP Racing.

W tym artykule dowiesz się o:

Ferrari obecnie zmaga się z kłopotem bogactwa, bo czołowe pozycje w Formule 2 zajmują trzej kierowcy włoskiej akademii - Mick SchumacherCallum Ilott oraz Robert Shwartzman. Włosi chcą, aby co najmniej dwóch z nich w przyszłym roku jeździło w Formule 1. Bliscy tego celu są Schumacher oraz Shwartzman.

O ile Schumacher ma już być po słowie w Alfie Romeo, w której Ferrari ma prawo obsadzić jedno miejsce, o tyle teraz w padoku F1 pojawiają się nowe wieści dotyczące Shwartzmana. Młody Rosjanin jest na celowniku Haasa, co nie jest zaskoczeniem, bo Amerykanie korzystają z silników wyprodukowanych przez stajnię z Maranello.

- Czy muszę pokonać Schumachera, by dostać się do F1? Tu nie chodzi o naszą dwójkę. Każdy z kierowców Formuły 2 chce awansować wyżej i ścigać się w Formule 1. Z mojego punktu widzenia wygląda to tak, że muszę osiągać dobre wyniki. Muszę pokazać, że potrafię grać dla drużyny - powiedział "Bildowi" kierowca z Rosji.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewała

- Chcę udowodnić, że zasługuję na miejsce w F1. Wierzę, że ci którzy pracują najciężej, w ostateczności robią największe kroki naprzód w przyszłości - dodał Shwartzman, który przed rokiem został mistrzem Formuły 3.

Robert Shwartzman jest sponsorowany przez firmę SMP Racing, która kilka lat temu umieściła Siergieja Sirotkina w Williamsie i wydała na ten cel kilkadziesiąt milionów dolarów. Niewykluczone, że teraz Rosjanie ponownie wyłożą środki na to, aby zapewnić swojemu podopiecznemu miejsce w F1.

Nie jest bowiem tajemnicą, że Haas szuka kierowców z pakietem sponsorskim. Startujący obecnie w amerykańskim zespole Romain Grosjean i Kevin Magnussen  zapewniają mu przelewy od swoich darczyńców rzędu kilku milionów euro.

Shwartzman w Haasie mógłby też rozwiązać problem związany z obecnością Rosjanina w stawce F1. Odkąd w Soczi organizowane jest GP Rosji, władze tego kraju naciskają na to, by na polach startowych znajdował się chociaż jeden kierowca wywodzący się z Rosji. Obecnie w Alpha Tauri startuje Daniił Kwiat, ale w obliczu słabych wyników w sezonie 2021 może go zastąpić kolejny przedstawiciel młodego pokolenia - Yuki Tsunoda.

Czytaj także:
Lewis Hamilton nadal bez kontraktu
Max Verstappen może odejść z Red Bulla

Komentarze (2)
avatar
PiotP
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nic nie rozumiem. Dlaczego tytuł nie brzmi "Złe wieści dla Roberta Kubicy?". W końcu świat wyścigów kręci się wokół naszego mistrza, przynajmniej wg redaktora Kuczery. 
avatar
Mackenzie Smith-Russell
17.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
SMP Racing wylozyli pieniadze na Sirotkina i wiemy jak "daleko" zaszedl w F1. A jak bedzie z ich nowym podopiecznym ... pozyjemy-zobaczymy :)