F1. Mick Schumacher w październiku dostanie szansę? Miałby być magnesem na kibiców
Mick Schumacher czeka na pierwszy występ w weekendzie wyścigowym F1. Jeszcze w tym roku Niemiec ma usiąść za kierownicą Alfy Romeo. Najnowsze plotki z padoku wskazują, że dojdzie do niego przy okazji GP Niemiec na Nurburgringu.
Jeszcze parę dni temu spekulowano, że Schumacher wystąpi w piątkowym treningu F1 przed GP Toskanii na torze Mugello. Tak się jednak nie stało.
Niemieccy dziennikarze są jednak przekonani, że Schumachera obejrzymy w piątkowym treningu Formuły 1 przed GP Niemiec, do którego dojdzie 11 października na torze Nurburgring. - Monitorujemy wszelkie bieżące wydarzenia wokół Micka Schumachera - powiedział gazecie "Kolner Express" Mirco Markfort, szef niemieckiego toru.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Lewis Hamilton zaskoczył sprzątaczkę. Tego się nie spodziewałaNiemcy wiążą sporą nadzieję z osobą Micka Schumachera, bo w ostatnich latach popularność Formuły 1 w tym kraju systematycznie spada. Wprawdzie w stawce F1 w roku 2021 nadal pozostanie Sebastian Vettel, ale były mistrz świata nie budzi już takiego zainteresowania jak nazwisko Schumacher, które sprawiło, że na początku XXI wieku miliony Niemców pokochały królową motorsportu.
Mick Schumacher jest obecnie członkiem akademii talentów Ferrari. Włosi, zgodnie z podpisanym porozumieniem, mają prawo obsadzenia jednego miejsca w zespole z Hinwil. Obecnie korzysta z niego Antonio Giovinazzi, ale Włoch nie spisuje się najlepiej w F1, stąd jego przyszłość w królowej motorsportu stoi pod znakiem zapytania.
Czytaj także:
Hamilton przesadził. Śledztwo ws. napisu na jego koszulce
Ferrari nie chce szukać wymówek