F1. Sprzedaż Williamsa niczym żałoba. "Potrzebujemy czasu, by to zaakceptować"

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Claire Williams
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: Claire Williams

Rodzina Williamsów sprzedała Williamsa firmie Dorilton Capital, po czym odeszła z Formuły 1 po 43 latach obecności. Claire Williams nie ukrywa, że musi minąć nieco czasu, zanim ona i jej bliscy odnajdą się w nowych realiach.

Williams został sprzedany za 152 mln euro firmie Dorilton Capital, a następnie doszło do szeregu zmian. Claire Williams po GP Włoch przestała pełnić funkcję szefowej ekipy z Grove. Z bieżącej działalności w Formule1 1 wycofał się też jej ojciec - Frank Williams. Brytyjczyk działał w F1 przez 43 lata.

- Jesteśmy szczęśliwi, że nowi właściciele tak mocno wierzą w dziedzictwo Williamsa, że szanują nazwę zespołu. To jest powód, dla którego wybraliśmy właśnie ich ofertę, bo zobowiązali się do zachowania marki Williams. Jednak myślę, że będę potrzebować nieco czasu, aby uporać się z tymi zmianami - powiedziała Claire Williams w rozmowie z serwisem F1.

- Teraz przeżywamy okres żałoby. Tak bym to nazwała. Jestem pewna, że przyjdzie moment, gdy włączymy telewizor w niedzielne popołudnie i obejrzymy wyścig F1, bo właśnie to robiliśmy przez ostatnie 44 lata. Jedyne, co możemy teraz zrobić, to życzyć Williamsowi powodzenia - dodała Brytyjka.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie naśladujcie ich! Jeden błąd i tragedia gotowa

Problem w tym, że trudno znaleźć jakiekolwiek informacje na temat Dorilton Capital. Dlatego część ekspertów martwi się, co do zasobów finansowych amerykańskiej firmy inwestycyjnej. Claire Williams nie podziela jednak tych obaw.

- Z pewnością są pasjonatami zespołu. Mają odpowiednią siłę finansową. Taką, jakiej Williams potrzebuje, aby wrócić na czoło stawki F1. My, jako rodzina Williamsów, właśnie tego chcemy dla naszej byłej ekipy. Czujemy, że decyzją o sprzedaży teamu ochroniliśmy stanowiska pracy w Grove, zabezpieczyliśmy nazwę i dziedzictwo Williamsa - stwierdziła Claire Williams.

- Odchodzimy z F1 jako rodzina w momencie, gdy Williams znajduje się w kryzysie. Jednak nie to powinno nas określać. Wygraliśmy 16 tytułów mistrzowskich, 7 kierowców zdobyło mistrzostwa z nami. Z tych osiągnięć zawsze będziemy dumni - podsumowała.

Czytaj także:
Max Verstappen sfrustrowany ostatnimi problemami Red Bulla
Przyszłość DTM rysuje się w jasnych barwach

Komentarze (2)
avatar
Kabi Kabi
20.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mi się wydaje, że właśnie to powinno tę Panią określać, jeszcze rok temu broniła się przed krytyką, obiecywała że nie zrezygnuje ze stanowiska, że chce poprowadzić team przez ten trudny dla nic Czytaj całość
avatar
arspen
20.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda , że tak póżno sprzedali .