F1. Potwierdzenie transferu Micka Schumachera coraz bliżej. "Jest jednym z najszybszych kierowców"

Instagram / mickschumacher / Na zdjęciu: Mick Schumacher
Instagram / mickschumacher / Na zdjęciu: Mick Schumacher

- Trudno mi sobie wyobrazić, aby Micka Schumachera zabrakło w F1 w roku 2021 - mówi jego wujek, Ralf. Młody Niemiec ma pełne poparcie Ferrari i szykowany jest do jazdy w Alfie Romeo w przyszłym sezonie Formuły 1.

Jeszcze w tym roku Mick Schumacher ma zadebiutować w oficjalnym weekendzie Formuły 1, biorąc udział w jednej z sesji treningowych. Wiele wskazuje na to, że dojdzie do tego przy okazji GP Niemiec na Nurburgringu, bo w ten sposób można by zwiększyć zainteresowanie niemiecką rundą F1.

Jazdy za kierownicą modelu C39 nie będą dla Schumachera niczym nowym, bo już przed rokiem testował on bolidy Alfy Romeo i Ferrari. Nie wydaje się też, aby Włosi podejmowali decyzję odnośnie przyszłości 21-latka na bazie wyników treningu F1. Zwłaszcza że w padoku da się słyszeć, że klamka już zapadła i Ferrari postanowiło awansować Schumachera do F1 w sezonie 2021.

- Zawsze powtarzałem, że bardzo ważne jest, aby Mick Schumacher był ciągle w czołowej trójce Formuły 2. Tak się dzieje, ostatnio na dodatek wygrał jeden z wyścigów. Należy do najszybszych kierowców F2. Szybko się uczy i to jest obiecujące. Trudno mi sobie wyobrazić, aby Micka zabrakło w F1 w roku 2021 - zdradził w niemieckim Sky Ralf Schumacher, wujek Micka i były kierowca F1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niemiecki piłkarz poślubił zjawiskową prezenterkę telewizyjną

Niemiec jest spokojny o to, czy jego siostrzeniec poradzi sobie z jazdą w F1. - To akurat jest pewne. Mick ma wszystko, czego potrzeba, aby być w Formule 1 - dodał.

Rozwojowi kariery Schumachera przygląda się też Franz Tost, który w Alpha Tauri (wcześniej Toro Rosso) zwykł pracować z młodymi talentami. - Mick dobrze się rozwinął. Do tej pory wygrywał we wszystkich klasach, w których się pojawiał. Również w F1 sobie poradzi - powiedział szef Alpha Tauri w "AvD Motorsport".

Tost zwraca jednak uwagę na to, że nie można od razu oczekiwać świetnych wyników u Schumachera. - Potrzeba dwóch, trzech lat, zanim kierowca zorientuje się o co chodzi w Formule 1. Mick jest jednak dość dojrzały, bardzo sumienny. Intensywnie się uczy, nieźle sobie radzi z problemami technicznymi. Dlatego jestem spokojny o to, czy odniesie sukces w F1 - dodał Tost.

Czytaj także:
Alfa Romeo chce potwierdzić progres w GP Rosji
Netflix będzie towarzyszyć Hamiltonowi podczas GP Rosji

Źródło artykułu: