F1. Jasna deklaracja Alfy Romeo ws. Roberta Kubicy. Jest szansa na więcej jazd dla Polaka

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica nadal nie przedstawił swoich planów na sezon 2021. Alfa Romeo liczy jednak na to, że uda się przekonać Polaka do dalszej współpracy. Frederic Vasseur jest nawet gotów zaoferować mu więcej okazji do jazdy.

Robert Kubica dołączył do Alfy Romeo na początku 2020 roku, stając się częścią umowy, jaką Orlen podpisał ze stajnią z Hinwil. Polak zaczął rozwijać nowy symulator w fabryce, a także otrzymał szansę występów w testach i treningach Formuły 1.

Sytuacja Kubicy skomplikowała się za sprawą pandemii koronawirusa, bo pracę w F1 łączył on z rywalizacją w serii DTM. Wiele weekendów zaczęło ze sobą kolidować, a ograniczenia związane z podróżowaniem sprawiły, że 36-latek nie mógł się w pełni poświęcić Alfie Romeo.

W tej chwili nie wiadomo, co Kubica planuje pod kątem sezonu 2021, ale w Alfie Romeo nie mają wątpliwości. Chcą nadal widzieć Polaka w swoich szeregach. - Mam nadzieję - odpowiedział Frederic Vasseur na pytanie motorsport.com o to, czy krakowianin pozostanie związany z Hinwil.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci

- Na pewno był to trudny sezon, przede wszystkim dla Roberta. Musiał równolegle zajmować się projektem w DTM oraz Formułą 1. Szalony rok. Wszystko trwało sześć miesięcy - dodał Vasseur.

Kontrakt podpisany przez Kubicę gwarantował mu w tym roku występy w testach oraz pięciu treningach F1. W kolejnym sezonie jazd dla Polaka może być więcej.

- Chcielibyśmy jednak, aby był nieco bardziej zaangażowany w prace przy samochodzie, w symulatorze oraz rozwinął narzędzia, którymi dysponujemy. On wykonuje świetną robotę, a niedawno pokazał, że tempo wciąż posiada. Będę bardzo szczęśliwy, mając go w zespole w przyszłym roku - stwierdził Vasseur.

W tej chwili nie wiadomo, jaki plan wyścigowy na sezon 2021 wybierze Robert Kubica. Mało prawdopodobne jest, aby krakowianin nadal rywalizował w DTM, bo niemiecka seria wyścigowa przechodzi przez proces zmian, przez co stała się mniej atrakcyjna dla topowych kierowców. Niedawno na tapecie pojawił się też temat powrotu 36-latka do rajdów samochodowych, ale w WRC również ubywa opcji.

Czytaj także:
Raikkonen zgasił bolid. Nie czuje się bohaterem
Russell zszokowany po powrocie do Williamsa

Źródło artykułu: