F1. GP Abu Zabi. Max Verstappen z pole position. Zaskakujące rozstrzygnięcia na Yas Marina

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Max Verstappen sprawił niespodziankę i wygrał kwalifikacje do GP Abu Zabi. Kierowca Red Bull Racing pogodził faworytów - Valtteriego Bottasa i Lewisa Hamiltona. Po raz pierwszy w tym roku czasówkę wygrał bolid napędzany innym silnikiem niż Mercedes.

Jeszcze tydzień temu George Russell za kierownicą Mercedesa walczył o debiutanckie pole position w Formule 1, a w sobotę w kwalifikacjach do GP Abu Zabi Brytyjczyk przypomniał sobie o fatalnej formie Williamsa. Chociaż w tym roku Russell zwykł regularnie meldować się w Q2, to tym razem odpadł z rywalizacji już w pierwszej części czasówki.

Nie popisał się też Nicholas Latifi, który na początku Q1 przyblokował Maxa Verstappena. - Co za idiota! - grzmiał kierowca Red Bull Racing przez radio. Kanadyjczyk popełnił też błąd w końcówce tej fazy czasówki, gdy wykręcił "bączka" na torze i sprowokował żółte flagi.

W Q2 z Ferrari pożegnał się Sebastian Vettel, dla którego była to ostatnia sesja kwalifikacyjna za kierownicą czerwonego bolidu. Niemiec, chociaż założył opony z miękkiej mieszanki, to nie był w stanie przebić się do czołowej dziesiątki. Po raz kolejny widoczne była różnica w tempie pomiędzy kierowcami Ferrari, bo Charles Leclerc w Q2 był w stanie zameldować się w czołówce F1 i to mimo założenia opon z pośredniej mieszanki.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Justyna Kowalczyk i droga na obiad. Nagranie jest hitem sieci

Ciekawie zrobiło się za to w Q3. W trakcie pierwszych przejazdów Valtteri Bottas i Max Verstappen zdołali bowiem osiągnąć lepsze wyniki niż Lewis Hamilton. Brytyjczyk wziął się do roboty i jako pierwszy z czołówki wyjechał na tor w końcówce sesji. Za to Bottasa do walki motywował sam Toto Wolff. - Dajesz wszystko, co masz! Dajesz! - mówił szef Mercedesa przez radio.

Hamilton jako pierwszy pokonał mierzone okrążenie i okazał się lepszy od Bottasa i Verstappena. Wydawało się wtedy, że Brytyjczyk po raz kolejny zgarnie pole position. Po chwili jego wynik poprawił jednak zespołowy kolega. Fin nie cieszył się jednak zbyt długo, bo czas 1:35.246 dał zwycięstwo reprezentantowi Red Bulla.

Verstappen tym samym jest jedynym kierowcą napędzanym silnikiem innym niż Mercedes, który zdołał wygrać kwalifikacje F1 w sezonie 2020.

GP Abu Zabi - kwalifikacje - wyniki:

PozycjaKierowcaZespółQ3Q2Q1
1. Max Verstappen Red Bull Racing 1:35.246 1:35.641 1:35.993
2. Valtteri Bottas Mercedes +0.025 1:35.527 1:35.699
3. Lewis Hamilton Mercedes +0.086 1:35.466 1:35.528
4. Lando Norris McLaren +0.251 1:35.849 1:36.016
5. Alexander Albon Red Bull Racing +0.325 1:35.654 1:36.106
6. Carlos Sainz McLaren +0.569 1:36.192 1:36.517
7. Daniił Kwiat Alpha Tauri +0.717 1:36.214 1:36.459
8. Lance Stroll Racing Point +0.800 1:36.143 1:36.502
9. Charles Leclerc Ferrari +0.819 1:35.932 1:35.881
10. Pierre Gasly Alpha Tauri +0.996 1:36.282 1:36.545
11. Esteban Ocon Renault 1:36.359 1:36.783
12. Daniel Ricciardo Renault 1:36.406 1:36.704
13. Sebastian Vettel Ferrari 1:36.631 1:36.655
14. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo 1:38.248 1:37.075
15. Sergio Perez Racing Point bez czasu 1:36.034
16. Kimi Raikkonen Alfa Romeo 1:37.555
17. Kevin Magnussen Haas 1:37.863
18. George Russell Williams 1:38.045
19. Pietro Fittipaldi Haas 1:38.173
20. Nicholas Latifi Williams 1:38.443

Czytaj także:
Raikkonen zgasił bolid. Nie czuje się bohaterem
Russell zszokowany po powrocie do Williamsa

Źródło artykułu: