F1. Robert Kubica prosi o cierpliwość. Zagadkowa odpowiedź ws. przyszłości

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica

Robert Kubica nadal nie określił swoich planów na rok 2021. Wszystko wskazuje na to, że w grudniu nie uda się sfinalizować spraw kontraktowych Polaka. Dlatego kibice Kubicy muszą się uzbroić w cierpliwość.

Robert Kubica we wtorek wyjedzie na tor Yas Marina w Abu Zabi, aby wziąć udział w posezonowych testach Formuły 1. Będzie to dla niego ostatnia aktywność związana z prowadzeniem bolidu Alfy Romeo w roku 2020. Nadal jednak nie wiadomo, czy Kubica poprowadzi maszynę z Hinwil w kolejnym sezonie.

Frederic Vasseur już zapowiedział, że chciałby, aby Kubica nadal pracował w Alfie Romeo w roku 2021. Szef ekipy z Hinwil jest nawet gotów zapewnić więcej jazd testowych i treningowych 36-latkowi, bo docenia jego wkład w rozwój maszyny.

Sam Kubica nie ukrywa jednak, że prędko decyzji ws. jego przyszłości nie poznamy. - Grudzień robi się krótki - odpowiedział krakowianin w Eleven Sports na pytanie o to, czy jeszcze w tym roku odkryje karty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: LeBron James trenuje z córką

- Informacje i termin, w którym się dowiecie czegoś na temat mojej przyszłości będą bliskie tego, kiedy to zostanie sfinalizowane i postanowione - dodał tajemniczo Kubica w telewizyjnym wywiadzie.

Kubica podkreślił przy tym, że ponownie w sezonie 2021 w grę wchodzić będzie łączenie różnych programów wyścigowych, a to nieco utrudnia finalizację kontraktów. - Sezon zrobił się długi, wiec to się przesuwa. Pewne decyzje muszą być podjęte nie tylko przeze mnie. Zwłaszcza że łączenie kilku programów nie jest łatwe, bo jest więcej ludzi do dogadania - skomentował rezerwowy Alfy Romeo.

W tej sytuacji najbardziej prawdopodobny wariant to dalsza praca Kubicy z Alfą Romeo. Nieznane są natomiast plany 36-latka odnośnie regularnych występów w roku 2021. Niedawno na tapecie pojawił się temat powrotu do rajdów samochodowych w ograniczonym wymiarze, ale w WRC również ubyło ciekawych opcji w ostatnich tygodniach.

Czytaj także:
Raikkonen zgasił bolid. Nie czuje się bohaterem
Russell zszokowany po powrocie do Williamsa

Źródło artykułu: