Ostatni trening przed GP Francji rozpoczął się dość leniwie. Kierowcy opuścili garaże dopiero po 10 minutach od zapalenia się zielonego światła. Pierwszy czas ustanowił Nikita Mazepin z Haasa - 1:34.966. Niedługo po tym Rosjanin był bliski kontaktu z bandą, jednak w ostatniej chwili udało się mu opanować samochód i obyło się bez żadnych uszkodzeń.
Sesja rozkręciła się dopiero w połowie. Na pozycji lidera zmieniali się o tysięczne sekundy naprzemiennie Valtteri Bottas i Max Verstappen. Trzeci Lewis Hamilton tracił do swoich rywali już nieco więcej. Wysoko plasowali się także Fernando Alonso, Sergio Perez czy Daniel Ricciardo. Z dobrej strony prezentowali się ponadto obaj kierowcy Williamsa, będący na 9. i 11. pozycji.
Sytuacja ustabilizowała się nieco na kwadrans przed końcem sesji na zdecydowaną korzyść Verstappena, który jako pierwszy zszedł poniżej 1:32 uciekając Bottasowi na blisko 0,8 sekundy. Na trzecie miejsce wdarł się Carlos Sainz, a czwarte Sergio Perez (+0,9s). Lewis Hamilton tracił do Holendra niemalże sekundę.
ZOBACZ WIDEO Przyjaźń mistrzów świata. Tomasz Gollob: Bartosza wyróżnia ciężka praca i konsekwencja
Wyniki utrzymały się bez większych zmian już do końca sesji. Trzeci trening padł łupem Verstapenna, który pokonał tor Paul Ricard w czasie 1:31.300. Strata kolejnych kierowców do Holendra wyniosła ponad 0,8 sekundy. Dopiero 5. miejsce zajął Lewis Hamilton, który zwyciężał tutaj w ostatnich dwóch latach. Brytyjczyk narzeka jednak od początku weekendu na słabe prowadzenie samochodu.
F1 - GP Francji - 3. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Max Verstappen | Red Bull Racing | 1:31.300 |
2. | Valtteri Bottas | Mercedes | +0747 |
3. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.895 |
4. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.938 |
5. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.966 |
6. | Lando Norris | McLaren | +1.036 |
7. | Fernando Alonso | Alpine | +1.324 |
8. | Esteban Ocon | Alpine | +1.381 |
9. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +1.407 |
10. | Daniel Ricciardo | McLaren | +1.459 |
11. | Charles Leclerc | Ferrari | +1.520 |
12. | Antonio Giovinazzi | Alfa Romeo | +1.717 |
13. | Lance Stroll | Aston Martin | +1.751 |
14. | Sebastian Vettel | Aston Martin | +1.900 |
15. | Kimi Raikkonen | Alfa Romeo | +2.028 |
16. | George Russell | Williams | +2.064 |
17. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +2.124 |
18. | Nicholas Latifi | Williams | +2.284 |
19. | Mick Schumacher | Haas | +2.843 |
20 | Nikita Mazepin | Haas | +3.342 |
Czytaj także:
Lewis Hamilton z obawami przed GP Francji
Kierowcy Red Bulla mają ochotę na więcej