F1. Max Verstappen odgryzł się Lewisowi Hamiltonowi. Wielka niewiadoma przed sprintem

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Lewis Hamilton wygrał piątkowe kwalifikacje F1 do GP Wielkiej Brytanii, ale sobotni trening pokazał, że Max Verstappen nie zamierza odpuszczać rywalowi. Sprint kwalifikacyjny, czyli nowość w F1, zapowiada się tym samym wyśmienicie.

Podczas GP Wielkiej Brytanii mamy do czynienia ze zmienionym harmonogramem Formuły 1, bo królowa motorsportu testuje nowość - to sprint kwalifikacyjny. To krótka forma rywalizacji, na dystansie 100 kilometrów, w trakcie której poznamy zdobywcę pole position.

Dlatego już w piątek odbyły się kwalifikacje, w których dość niespodziewanie Lewis Hamilton pokonał Maxa Verstappena. Jednak odpowiedź kierowcy Red Bull Racing była natychmiastowa. W sobotniej sesji nie zostawił on złudzeń rywalom. Przebieg sesji jasno wskazywał jednak na to, że Mercedes nie skupiał się na pracy pod kątem jednego szybkiego okrążenia.

Dlatego kibice F1 przed sobotnim sprintem kwalifikacyjnym, który rozpocznie się o godz. 17.30, nie mają jasnego obrazu sytuacji. To zwiastuje nie lada emocje, bo zarówno Hamilton, jak i Verstappen mają swoje argumenty.

ZOBACZ WIDEO Co warto zmienić w cyklu Grand Prix? Eksperci komentują!

- Jest wietrznie - zgłaszał George Russell w trakcie sobotniego treningu, co nie jest dobrą wiadomością dla Williams. Wprawdzie w piątek 23-latek znów błysnął w kwalifikacjach i uzyskał ósmy czas, ale w wietrznych warunkach bolid ekipy z Grove nie spisuje się najlepiej. Russell w sprincie kwalifikacyjnym może stracić zatem dobry wynik.

F1 - GP Wielkiej Brytanii - 2. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Max Verstappen Red Bull Racing 1:29.902
2. Charles Leclerc Ferrari +0.375
3. Carlos Sainz Ferrari +0.605
4. Esteban Ocon Alpine +0.805
5. Sergio Perez Red Bull Racing +0.898
6. Lando Norris McLaren +1.128
7. Daniel Ricciardo McLaren +1.132
8. Lewis Hamilton Mercedes +1.229
9. Valtteri Bottas Mercedes +1.278
10. Pierre Gasly Alpha Tauri +1.286
11. George Russell Williams +1.335
12. Antonio Giovinazzi Alfa Romeo +1.361
13. Fernando Alonso Alpine +1.387
14. Kimi Raikkonen Alfa Romeo +1.426
15. Nicholas Latifi Williams +1.435
16. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +1.502
17. Sebastian Vettel Aston Martin +1.691
18. Lance Stroll Aston Martin +2.139
19. Nikita Mazepin Haas +2.572
20. Mick Schumacher Haas +4.115

Czytaj także:
Alfa Romeo podjęła kolejną ważną decyzję
Lewis Hamilton nie powiedział ostatniego słowa

Komentarze (0)