Czas decyzji w F1. Transfer, na który wszyscy czekają

Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell
Materiały prasowe / Williams / Na zdjęciu: George Russell

George Russell nie kłamał i podczas GP Wielkiej Brytanii nie ogłoszono jego transferu do Mercedesa. Nie oznacza to jednak, że 23-latek nie trafi do niemieckiej ekipy. Opcji do startów poza Mercedesem już szuka Valtteri Bottas.

Po tym jak Mercedes ogłosił nowy kontrakt Lewisa Hamiltona w Austrii, wielu kibiców Formuły 1 oczekiwało, że niemiecki zespół przygotował coś ekstra i przy okazji GP Wielkiej Brytanii po raz drugi odsłoni karty. Oznaczałoby to transfer George'a Russella. Jednak sam Brytyjczyk po kilku dniach spekulacji podkreślał, że nie podpisał żadnej umowy ze stajnią z Brackley.

Ostatnio doszło nawet do tego, że Red Bull Racing wtrącił się do dyskusji na temat Russella i stwierdził, że gdyby tylko Brytyjczyk był wolny na rynku, to chętnie widziałby go w swoich szeregach.

Słowa kierownictwa Red Bulla wywołały natychmiastową reakcję Toto Wolffa. - Gdyby George miał rozmawiać z Red Bullem, to bądźcie pewni, że też siedziałbym przy tym stole - powiedział szef Mercedesa gazecie "Osterreich".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjął piłkę na własnej połowie, a potem... Coś nieprawdopodobnego!

Austriak zdradził, że decyzję ws. składu Mercedesa na sezon 2022 poznamy do końca wakacji. - Ważne, aby Russell i Bottas wiedzieli, gdzie znajdą się w przyszłym roku. Oczekuję, że będziecie mieli do mnie kilka pytań w Belgii - dodał Wolff, odnosząc się do GP Belgii, które będzie pierwszym wyścigiem po przerwie wakacyjnej w F1.

Tymczasem w padoku F1 spekuluje się, że Valtteri Bottas rozgląda się już za miejscem w innym zespole niż Mercedes. Fin ma brać pod uwagę starty w Alfie Romeo lub Williamsie. - Mamy porozmawiać z Mercedesem po tym weekendzie, a najpóźniej po wyścigu na Węgrzech. Zobaczymy - powiedział 31-latek gazecie "Ilta Sanomat".

Rozmowy na temat przyszłości Bottasa prowadzić mają Mika Hakkinen oraz Didier Coton, czyli osoby bardzo dobrze znane w padoku F1. - Pracują w tle. Musimy przyjrzeć się wszystkim opcjom, jeśli nie będę kontynuował swojej przygody z Mercedesem. To nie jest najlepszy czas na zmianę zespołu, ale sytuacja jest jaka jest i musimy ją wykorzystać jak najlepiej - wyjaśnił Bottas.

Czytaj także:
Zrobiło się gorąco po sprincie w F1
Sędziowie byli bezlitośni dla Russella

Źródło artykułu: