Alfa Romeo już wie. Robert Kubica bliski kolejnej szansy

Alfa Romeo już wie, że szanse na uzyskanie negatywnego wyniku testu na obecność koronawirusa u Kimiego Raikkonena są minimalne. To oznacza poszukanie zastępstwa również w GP Włoch. Przed szansą jazdy na Monzie stoi Robert Kubica.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
Robert Kubica (po lewej) i Kimi Raikkonen Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Robert Kubica (po lewej) i Kimi Raikkonen
Robert Kubica ma dopiero przed sobą występ w GP Holandii, a wiele wskazuje na to, że Polaka zobaczymy na torze również za tydzień. To konsekwencja wykrycia koronawirusa u Kimiego Raikkonena w momencie, gdy w Formule 1 mamy trzy wyścigi z rzędu.

Z Alfy Romeo docierają głosy, że praktycznie nie ma szans, by Raikkonen otrzymał negatywny wynik testu na obecność COVID-19 przed GP Włoch. Dotychczasowa wiedza o koronawirusie pozwala stwierdzić, że nawet w przypadku braku objawów, ten utrzymuje się w organizmie przez co najmniej siedem dni. Dlatego na Monzie mamy być świadkami kolejnego zastępstwa.

Sam Raikkonen trafił na izolację i przebywa w jednym z hoteli w Holandii, ale miał już dowiadywać się ws. możliwości powrotu wraz ze swoją rodziną do domu w Szwajcarii. Decyzję w tej sprawie musiałyby wydać holenderskie władze sanitarne.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Czy Robert Kubica wystąpi również w GP Włoch, jeśli Raikkonen nadal będzie mieć pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa? Alfa Romeo ma w tym sezonie dwóch rezerwowych. W ramach wewnętrznych podziałów obowiązków, to Polak został wyznaczony do pełnienia tej roli w GP Holandii i GP Włoch. Callum Ilott jest obecnie w USA, gdzie szykuje się do gościnnego startu w IndyCar.

Kontrakt Kubicy, ze względu na wsparcie sponsorskie Orlenu, ma być dość dobrze zabezpieczony na taką ewentualność i Alfa Romeo będzie zobowiązana postawić na 36-latka.

Opada też inna opcja, jak chociażby sprawdzenie w bojowych warunkach rewelacyjnego Theo Pourchaire'a. 18-letni Francuz, który na co dzień ściga się w Formule 2 i notuje tam świetne wyniki, nie posiada jeszcze superlicencji niezbędnej do jazdy w Formule 1.

Sam Kubica był pytany w sobotę przez Eleven Sports o to, czy dyskutował już z Alfą Romeo występ w GP Włoch. Krakowianin odpowiedział, że wszystko potoczyło się tak szybko, że wraz z zespołem podchodzi od zadania do zadania i o wyścigu na Monzy pomyśli dopiero po GP Holandii.

Czytaj także:
Koronawirus w F1. Poruszenie po pozytywnym teście Raikkonena
Robert Kubica w dwóch wyścigach F1 z rzędu?!

Czy Robert Kubica wróci jeszcze do regularnego ścigania w F1?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×