"Co za idiota!". Japończyk nie gryzł się w język

Twitter / Na zdjęciu: Yuki Tsunoda i Robert Kubica
Twitter / Na zdjęciu: Yuki Tsunoda i Robert Kubica

Yuki Tsunoda wjechał w Roberta Kubicę w sprincie kwalifikacyjnym F1, powodując "bączka" polskiego kierowcy. Jednak Japończyk za incydent zaczął obwiniać krakowianina i rzucił w jego kierunku szereg przekleństw przez radio.

Robert Kubica świetnie ruszył w sprincie kwalifikacyjnym Formuły 1 do GP Włoch, ale już na pierwszych metrach marzeń o dobrym wyniku pozbawił go Yuki Tsunoda. Młody Japończyk doprowadził do kontaktu, wskutek którego Kubica wykręcił "bączka" i wyjechał na pobocze. W całej sytuacji rezerwowy Alfy Romeo stracił sporo czasu.

W trakcie rozmowy z inżynierem kierowca Alpha Tauri nie poczuwał się jednak do winy. Gdy inżynier zapytał go o to, kto trafił go w środku zakrętu, Tsunoda rzucił szereg przekleństw pod adresem Kubicy.

- To p***y Kubica! Co za idiota! - powiedział przez radio Tsunoda, który choć zadebiutował w F1 w sezonie 2021, to dał się już poznać jako kierowca używający soczystego języka i obwiniający często rywali o zdarzenia na torze.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polska mistrzyni i 110 kg ciężaru. Jest moc!

Incydentem pomiędzy Kubicą a Tsunodą zajęli się sędziowie. Po kilku minutach poinformowali jednak, że odstąpią od ukarania 21-latka. Do sytuacji doszło bowiem na pierwszym okrążeniu, gdy bolidy znajdują się w sporym tłoku. Z tego powodu stewardzi zwykle nieco lżej podchodzą do incydentów odnotowanych na pierwszych metrach.

Również na pierwszym okrążeniu z toru wypadł Pierre Gasly, co doprowadziło do pojawienia się w akcji samochodu bezpieczeństwa. Za sprawą neutralizacji Kubica odrobił część straconego dystansu. Jednak Polak był w stanie awansować tylko na 18. miejsce w stawce.

Czytaj także:
"Miła, sympatyczna, ciepła". Agnieszka Pyra zginęła w Rajdzie Śląska
Atak na World Trade Center. Ferrari zrobiło coś wyjątkowego

Komentarze (14)
avatar
WilkiDMP2025
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
ja tam winy Kubicy nie widze !?! był z przodu o cały wóz ?!? 
avatar
NIEPRZEPRASZAMZAJEDWABNE
12.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Bo w niego uderzył i zepsuł mu sprint ten cały Robercik 
avatar
wojciech126
11.09.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Cenzorze, szkoda słów na twoją impotencję intelektualną. 
avatar
Padysza
11.09.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Rasista, czyzby to nie mozna bylo by podpisac pod rasizm? Anglicy robia podobnie. Pozatym to wina japonczyka za szeroko wyszedl z zakrety i nie dal miejsca polakowi, pukna go w tylna opone i je Czytaj całość
avatar
jan rem
11.09.2021
Zgłoś do moderacji
3
7
Odpowiedz
w tym przypadku wierzę Japończykowi ponieważ ten gość z Krakowa zawsze miał tendencje do powodowania wypadków...