Mercedes wykorzystał Bottasa. Kara dla Fina!

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Valtteri Bottas

Valtteri Bottas ukarany przed startem GP Rosji. Dość niespodziewanie Mercedes postanowił wymienić silnik w bolidzie Fina. Zespół zrobił to celowo, by Bottas w wyścigu F1 w Soczi blokował Maxa Verstappena.

Valtteri Bottas już podczas ostatniego GP Włoch ruszał do wyścigu Formuły 1 z końca stawki, po tym jak otrzymał nadprogramowy, czwarty silnik. Mimo to, fiński kierowca zdołał dojechać do mety na trzeciej pozycji. Wydawało się, że to rozwiązuje problemy 32-latka, który wcześniej uszkodził jedną z jednostek napędowych.

Tymczasem przed wyścigiem F1 o GP Rosji... ponownie wymieniono silnik w samochodzie Bottasa. Z tego względu Fin ustawi się na odległym, siedemnastym polu startowym. W padoku nie brakuje spekulacji, że taki ruch ze strony Mercedesa podyktowany jest taktyką.

Wcześniej karę za wymianę silnika otrzymał bowiem Max Verstappen - aktualny lider mistrzostw świata F1 i główny rywal Lewisa Hamiltona w walce o tytuł mistrzowski. Przeniesienie Bottasa na tył stawki sprawia, że Fin może umiejętnie blokować Holendra i zakłócić jego przejazd.

ZOBACZ WIDEO: To jedna z najpiękniejszych WAGs świata. Tym wideo podbija internet

- Zastanawiamy się nad pewnymi decyzjami dla Valtteriego, tak aby wybrać najlepszą strategię dla niego i zespołu - mówił jeszcze w sobotę Toto Wolff, szef Mercedesa.

Bottas kwalifikacje do GP Rosji zakończył na siódmym miejscu. Nieco lepiej spisał się Hamilton, który był czwarty, choć w tym przypadku i tak można było mówić o rozczarowującym wyniku 36-latka.

Co ciekawe, wcześniej spekulowano, że to Hamilton sięgnie po czwarty silnik w GP Rosji i ruszy do wyścigu z końca stawki. Jedna z jego maszyn została bowiem uszkodzona podczas GP Holandii. - Nie mam pojęcia, jaka jest sytuacja z silnikami. Straciłem jeden, a Valtteri miał więcej problemów w tym zakresie. Są też inne w użyciu. Dlatego staram się ostrożnie z nimi obchodzić, zwracam uwagę na to, jak przyspieszam i podkręcam obroty - mówił Hamilton w ten weekend.

Czytaj także:
Kosztowny błąd Lewisa Hamiltona. Brytyjczyk rozczarowany samym sobą
George Russell znów to zrobił. Podium dla Williamsa w GP Rosji?

Komentarze (2)
avatar
Krzysztof0909
26.09.2021
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Bottas odda pole Maxowi przed 2 zakrętem. Papierowy miszcz Ham ma już pełno w zbroi. Russell w Williamsie był lepszy w kwalifikacjach. Skill Russella jest większy niż afrobrytyjczyka w odjechan Czytaj całość
avatar
waldzior
26.09.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A może by tak Lewiskowi taktycznie wymienić silnik? Wtedy będzie bezpośrednio blokował Maxa, albo kolejny raz go staranuje. Zagrywki poniżej pasa. Nie na darmo nazywam Mercedesa Burakowozem