Lewis Hamilton wspiera czarnoskórych nauczycieli. Ufundował specjalne granty

Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Pirelli Media / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton rozpoczął kolejne działania, które mają na celu walkę z rasizmem. Aktualny mistrz świata F1 postanowił wesprzeć 150 czarnoskórych nauczycieli przedmiotów ścisłych w angielskich szkołach.

W tym artykule dowiesz się o:

Od słów do czynów. Lewis Hamilton w roku 2020 mocno zaangażował się w ruch Black Lives Matter, zachęcając m.in. Formułę 1 do działań na rzecz walki z nierównością. Następnie kierowca Mercedesa uruchomił organizację Komisja Hamiltona, która ma pomóc czarnoskórym m.in. w dostaniu się do świata F1.

Kilka miesięcy temu Komisja Hamiltona opublikowała pierwszy raport, który ustala źródła i przyczyny wykluczenia czarnoskórych, po czym 36-latek wyłożył 20 mln funtów na pierwsze działania przeciwko rasizmowi i nierówności.

Teraz Hamilton poszedł o krok dalej. Brytyjczyk poprzez swoją firmę Mission 44 postanowił nawiązać partnerstwo z organizacją charytatywną Teach First. Współpraca ma pomóc czarnoskórym nauczycielom przedmiotów ścisłych w szkołach na Wyspach. - To kolejny krok w kierunku usunięcia barier uniemożliwiających młodym czarnoskórym studiowanie kierunków ścisłych - powiedział aktualny mistrz świata F1.

Wcześniej Komisja Hamiltona stwierdziła, że w F1 brakuje osób czarnoskórych, bo te nie garną się do studiowania kierunków ścisłych, a takie przedmioty jak matematyka czy fizyka są kluczowe w wyścigowym świecie. - Mam nadzieję, że inne organizacje wesprą nas i dołączą do naszej misji, tak abyśmy zobaczyli większą różnorodność wśród nauczycieli tych przedmiotów - dodał lider Mercedesa.

Z raportu komisji dowiadujemy się, że z grona ponad 500 tys. nauczycieli na Wyspach, tylko 2 proc. jest pochodzenia czarnoskórego. Co więcej, aż 46 proc. szkół w tym kraju nie zatrudnia ani jednego przedstawiciela mniejszości.

"Lewis miał motywację, by ogłosić to partnerstwo ze względu na własne doświadczenia w szkole, gdzie czuł, że jego koleje losu różnią się od tych, jakimi pochwalić mogły się dzieci o białej skórze. Lewis w ogóle nie miał czarnoskórych nauczycieli w trakcie swojej szkolnej podróży" - napisano w specjalnym komunikacie Mission 44.

"Lewis wierzy, że gdyby miał nauczycieli, którzy lepiej rozumieliby jego pochodzenie, zyskałby większe wsparcie i odniósłby większe sukcesy w nauce. Wprawdzie Lewis był w stanie wykorzystać swój talent, by ścigać się w motorsporcie, ale nie wszyscy czarnoskórzy uczniowie mają taką możliwość" - dodano.

Czytaj także:
Sztuczka Mercedesa legalna? Skarga Red Bulla na nic
[url=/admin/news/963682]Nowy format zdał egzamin. Ważna zapowiedź szefa F1

[/url]ZOBACZ WIDEO: Internauci przecierają oczy. Co zrobiła polska gwiazda?!

Komentarze (2)
avatar
jokee
6.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przeczytałem artykuł i zastanawiam się kto tu jest rasistą? 
avatar
Norat
5.10.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
I tu macie kolejny dowód,że Hamilton nie walczy z żadnym rasizmem a jest promotorem kultu rasy czarnych.Jest taki sam jak Adolf tyle,że wybrał drugą stronę.No,bo czy wielki Lewis pochylił się k Czytaj całość