Lewis Hamilton wzywa do działań. "Chcę widzieć w F1 więcej kobiet i kolorowych"

Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton
Materiały prasowe / Mercedes / Na zdjęciu: Lewis Hamilton

Lewis Hamilton zbliża się do końca kariery w F1. Brytyjczyk chce wykorzystać ostatnie sezony, by zmienić królową motorsportu. - Będę dumny, gdy odchodząc stąd zobaczę w F1 więcej kobiet i kolorowych osób - mówi kierowca Mercedesa.

W tym artykule dowiesz się o:

Lewis Hamilton od kilkunastu miesięcy prowadzi krucjatę przeciwko rasizmowi i nietolerancji. Gdy tylko popularny stał się ruch Black Lives Matter, kierowca Mercedesa stał się jednym z głównych jego ambasadorów. Dzięki niemu Formuła 1 ruszyła z kampanią #WeRaceAsOne, Mercedes przemalował swoje bolidy na czarno, a w padoku F1 zaczęło się wiele mówić o walce z rasizmem.

Hamilton obecnie posiada kontrakt z Mercedesem do końca 2023 roku i niewykluczone, że po jego wypełnieniu pożegna się z F1. Jeśli to zrobi, to z zamiarem zrealizowania określonego celu.

- Będę dumny, gdy wychodząc z padoku F1, zobaczę konkretne działania, więcej kobiet i kolorowych osób. Chcę, by Formuła 1 bardziej odzwierciedlała świat zewnętrzny, który nas otacza. To wszystko sprawi, że napawać mnie będzie duma. Widzę już te działania w moim zespole, dostrzegam je też w F1 - powiedział Hamilton w Sky Sports.

Mercedes, wskutek działań podjętych przez Hamiltona, postanowił zwiększyć odsetek pracowników ze środowisk wykluczonych. Niemcy chcą, aby w niedalekiej przyszłości aż 25 proc. załogi tworzyli przedstawiciele czarnoskórych czy osób LGBT.

Hamilton docenia działania Mercedesa. Obecnie 6 proc. kadry to osoby ze środowisk wykluczonych, podczas gdy jeszcze niedawno było to 3 proc.

- Gdy skończył się lockdown w Wielkiej Brytanii, wróciłem do fabryki, wszedłem do działu marketingu i zobaczyłem, że zespół stał się bardziej zróżnicowany. Widziałem wiele nowych twarzy. Byłem naprawdę zszokowany. To był dla mnie emocjonalny moment, bo najczęściej byłem jedynym czarnoskórym w pokoju. Zawsze zastanawiałem się, jaka jest tego przyczyna - podsumował Hamilton.

Czytaj także:
Dlaczego upadła sprzedaż Alfy Romeo? Pracownicy ważniejsi od pieniędzy?
Kosztowny triumf Maxa Verstappena. Nowe fakty wychodzą na jaw

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielka awantura w meczu dzieci!

Komentarze (5)
DesmondMiles
1.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Znaczy będą zatrudniać kolorowych żeby kradli części innym zespołom, bo póki co świat zewnętrzny tak wygląda. 
avatar
DragonEnterQt
30.10.2021
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Sodówka wali mu na dekiel. 
avatar
waldzior
30.10.2021
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
avatar
Mackenzie Smith-Russell
29.10.2021
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Lewis moze sobie zyc, aby bylo tak czy inaczej. Nie wszyscy nadaja sie do F1 i nie ma znaczenia czy sa biali, czarni, niebiescy czy fioletowi :) Sa tez niektore nacje, ktore sa dobre w sporta Czytaj całość