Alfa Romeo wybrała Chińczyka z powodu pieniędzy? "Niesprawiedliwa opinia"

Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Guanyu Zhou
Materiały prasowe / Alfa Romeo Racing ORLEN / Na zdjęciu: Guanyu Zhou

Guanyu Zhou został kierowcą Alfy Romeo na sezon 2022. Chińczyk w pokonanym polu pozostawił nie tylko Roberta Kubicę, ale Oscara Piastriego. Młody Australijczyk stanął w obronie Zhou, który padł ofiarą ataków kibiców z powodu pakietu sponsorskiego.

Guanyu Zhou w sezonie 2022 będzie ścigać się w Alfie Romeo, choć obecnie w Formule 2 osiąga gorsze wyniki niż chociażby Oscar Piastri. Jednak kierownictwo szwajcarskiego zespołu wybrało Chińczyka, po części ze względu na jego pakiet sponsorski. Firmy z Państwa Środka mają wyłożyć od 25 do 30 mln dolarów na starty swojego reprezentanta w Formule 1.

Właśnie pakiet sponsorski Zhou stał się powodem, dla którego cześć kibiców zaatakowała Chińczyka w mediach społecznościowych i zakwestionowała wybór Alfy Romeo. Nawet Antonio Giovinazzi, który po sezonie 2021 odda miejsce w zespole 22-latkowi, stwierdził, że "Formuła 1 potrafi być bezwzględna, gdy rządzą pieniądze".

Jednak w obronie Zhou dość niespodziewanie stanął Piastri. - Otrzymał sporo negatywnych opinii w mediach społecznościowych, ale większość tych komentarzy jest mocno niesprawiedliwa. Jeśli mam być szczery - powiedział kierowca z Australii, którego cytuje motorsport.com.

ZOBACZ WIDEO: Robert Kubica o swojej przyszłości. "W grę wchodzą 2-3 czołowe zespoły"

20-letni Piastri podkreślił, że wyniki bronią Zhou. - Wszyscy wiemy, że zapewnia sponsorów Alfie Romeo, ale nie radzi sobie źle. Ma drugie miejsce w F2, wygrał taką samą liczbę wyścigów jak ja. W pierwszej części sezonu był nawet liderem. To nie jest tak, że dociera do F1 bez odpowiednich rezultatów - dodał Australijczyk.

Alfa Romeo postawiła na Guanyu Zhou, bo chciała kombinacji młodości z doświadczeniem, po tym jak podpisała umowę z 32-letnim Valtteri Bottasem. Z tego też powodu szwajcarska ekipa nie myślała zbyt długo o angażu Roberta Kubicy. - Myślę, że Guanyu nie będzie miał łatwo z Valtterim, który na pewno będzie silnym partnerem dla niego. Jednak jestem przekonany, że poradzi sobie w F1 i wykona dobrą robotę - stwierdził Piastri.

Piastri i Zhou należą obecnie do akademii talentów Alpine. Australijczyk nie posiada wsparcia sponsorskiego, co utrudniło mu rozmowy z Alfą Romeo na temat sezonu 2022. Na dodatek Francuzi z Alpine uznają go za ogromny talent, dlatego nie chcieli słyszeć o zwolnieniu go z kontraktu. W przypadku Zhou nie było to problemem i Chińczyk w przyszłym roku nie będzie już powiązany z tą marką.

Na dwie rundy przed końcem sezonu w F2, Piastri ma 36 punktów przewagi nad Zhou. Młody Australijczyk w sezonie 2022 będzie rezerwowym Alpine. Ma otrzymać szansę jazdy w wybranych treningach F1, a także pracować w symulatorze.

Czytaj także:
Kubica rozchwytywany. I to, jak!
Ekipa F1 niczym zabawka? Miliarder chce kupić synowi zespół

Komentarze (1)
avatar
zbych22
27.11.2021
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kubica został zatrudniony w Williamsie i później w Alfie nie ze względu na kasę Orlenu tylko strategię tych zespołów. Dbali o to żeby połączyć doświadczenie z młodością. Tak też jest w przypadk Czytaj całość