W sezonie 2022 w Formule 1 zobaczymy zupełnie nowe bolidy, które zostały opracowane zgodnie z mocno zmodyfikowanym regulaminem technicznym. Nowy kształt maszyn ma poprawić widowiskowość m.in. poprzez łatwiejszą walkę koło w koło i zwiększoną możliwość wyprzedzania. Nowością będą też 18-calowe koła Pirelli, które zastąpią używane przez lata 13-calowe obręcze.
Pierwszym zespołem, który jest gotów przedstawić światu swoją nową maszynę jest Aston Martin. Zespół z Silverstone poinformował w piątek, że do oficjalnej prezentacji modelu AMR22 dojdzie 10 lutego.
Ekipa należąca do Lawrence'a Strolla z tej okazji planuje huczną imprezę, bo nowy bolid Aston Martina przedstawiony zostanie w Gaydon. To wieś w Wielkiej Brytanii, w której znajduje się jedna z siedzib brytyjskiego producenta samochodów. Firma nazywa ją "domem Aston Martin Lagondy", czyli topowego modelu marki.
Brytyjczycy przewidzieli internetową transmisję z prezentacji modelu AMR22. Udział w niej wezmą obaj kierowcy ekipy na sezon 2022 - Lance Stroll oraz Sebastian Vettel.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Messi na parkiecie? Nie porywa
Prezentacja nowego samochodu będzie też okazją, aby w roli szefa Aston Martina zadebiutował Mike Krack. O jego transferze ekipa z Silverstone poinformowała w piątek. Tym samym nie potwierdziły się spekulacje, które łączyły Marcina Budkowskiego ze stajnią z Silverstone. Krack na stanowisku zastąpił Otmara Szafnauera. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Amerykanin ma się przenieść do Alpine.
Sezon 2022 w F1 rozpocznie się od zimowych testów. Ich pierwszą turę przewidziano na 23-25 lutego w Barcelonie. Należy zatem oczekiwać, że druga połowa przyszłego miesiąca obfitować będzie w premiery nowych maszyn.
Czytaj także:
Lewis Hamilton musi się określić. FIA zaszachowała Brytyjczyka
Szok! Polak stracił władzę w ekipie F1