Hat-trick Charlesa Leclerca w Arabii Saudyjskiej. Kwalifikacje F1 zapowiadają się wybornie

Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc
Materiały prasowe / Ferrari / Na zdjęciu: Charles Leclerc

Charles Leclerc rzutem na taśmę wykręcił najlepszy czas w ostatnim treningu F1 przed GP Arabii Saudyjskiej. Jego przewaga nad Maxem Verstappenem była jednak minimalna, co zwiastuje ogromne emocje w wieczornych kwalifikacjach.

Piątek przyniósł sporo negatywnych emocji związanych z atakiem rakietowym na rafinerię Aramco, przez co rozegranie GP Arabii Saudyjskiej stanęło pod znakiem zapytania. Po długich naradach kierowcy Formuły 1 zgodzili się jednak na kontynuowanie rywalizacji. Co ważne, tym razem sesja treningowa nie została zakłócona atakiem rebeliantów z Huti.

Po tym jak Charles Leclerc i Carlos Sainz lekko rozbili bolidy Ferrari w końcówce wieczornej sesji przed GP Arabii Saudyjskiej, włoski zespół poszedł za ciosem na starcie sobotniego treningu. Monakijczyk i Hiszpan znaleźli się na czele stawki F1, ale ten stan nie utrzymywał się długo.

Do głosu doszedł bowiem Max Verstappen. W piątek w obu w treningach kierowca Red Bull Racing miał problemy ze złożeniem idealnego okrążenia. Gdy w sobotę mu się to udało, aktualny mistrz świata F1 zameldował się na pierwszej pozycji z 0,371 s przewagi nad Leclercem.

ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci

Nieźle na jednym okrążeniu spisał się Pierre Gasly, ale Francuz po raz kolejny w sezonie 2022 napotkał problemy techniczne. W połowie treningu kierowca Alpha Tauri zgłosił awarię półosi, co zakończyło się dla niego zatrzymaniem na wyjeździe z alei serwisowej.

W końcowej fazie treningu Leclerc był w stanie podkręcić tempo. Najpierw Monakijczyk zbliżył się do Verstappena na 0,111 s, by w ostatniej minucie pojechać rekordowe "kółko". Czas 1:29.735 sprawił, że kierowca Ferrari był najlepszy we wszystkich trzech sesjach przed GP Arabii Saudyjskiej. Jego przewaga nad aktualnym mistrzem świata F1 wyniosła tylko 0,033 s. W kwalifikacjach powinno być zatem ciasno i ciekawie.

Trudno sobie natomiast wyobrazić, by walkę o pole position podjął Mercedes. W sobotniej sesji zespół z Brackley znów znajdował się na ziemi niczyjej, o czym świadczy dopiero jedenasty wynik Lewisa Hamiltona i czternasty George'a Russella. Wydaje się jednak, że obecnie Niemcy pracują głównie nad rozwiązaniem problemów z modelem W13 i nie myślą o wygrywaniu kwalifikacji.

Sobotnia sesja kwalifikacyjna rozpocznie się o godz. 18.00. Relacja NA ŻYWO w WP SportoweFakty.

F1 - GP Arabii Saudyjskiej - 3. trening - wyniki:

Poz.KierowcaZespółCzas/strata
1. Charles Leclerc Ferrari 1:29.735
2. Max Verstappen Red Bull Racing +0.033
3. Sergio Perez Red Bull Racing +0.098
4. Carlos Sainz Ferrari +0.274
5. Valtteri Bottas Alfa Romeo +0.295
6. Esteban Ocon Alpine +0.404
7. Pierre Gasly Alpha Tauri +0.413
8. Kevin Magnussen Haas +0.527
9. Fernando Alonso Alpine +0.561
10. Yuki Tsunoda Alpha Tauri +0.680
11. Lewis Hamilton Mercedes +0.972
12. Mick Schumacher Haas +1.030
13. Guanyu Zhou Alfa Romeo +1.211
14. George Russell Mercedes +1.248
15. Lance Stroll Aston Martin +1.332
16. Daniel Ricciardo McLaren +1.451
17. Alexander Albon Williams +1.639
18. Nico Hulkenberg Aston Martin +1.689
19. Lando Norris McLaren +1.794
20. Nicholas Latifi Williams +2.257

Czytaj także:
Koszmar w F1! Atak kilka kilometrów od toru! Właśnie trwał trening
Został skazany na karę śmierci. Błaga Lewis Hamiltona o pomoc

Komentarze (1)
avatar
Bolid
26.03.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Kuczera a gdzie podziała się R Kubica