Piątek przyniósł sporo negatywnych emocji związanych z atakiem rakietowym na rafinerię Aramco, przez co rozegranie GP Arabii Saudyjskiej stanęło pod znakiem zapytania. Po długich naradach kierowcy Formuły 1 zgodzili się jednak na kontynuowanie rywalizacji. Co ważne, tym razem sesja treningowa nie została zakłócona atakiem rebeliantów z Huti.
Po tym jak Charles Leclerc i Carlos Sainz lekko rozbili bolidy Ferrari w końcówce wieczornej sesji przed GP Arabii Saudyjskiej, włoski zespół poszedł za ciosem na starcie sobotniego treningu. Monakijczyk i Hiszpan znaleźli się na czele stawki F1, ale ten stan nie utrzymywał się długo.
Do głosu doszedł bowiem Max Verstappen. W piątek w obu w treningach kierowca Red Bull Racing miał problemy ze złożeniem idealnego okrążenia. Gdy w sobotę mu się to udało, aktualny mistrz świata F1 zameldował się na pierwszej pozycji z 0,371 s przewagi nad Leclercem.
ZOBACZ WIDEO: "Szalona". Wideo z trenerką mistrza olimpijskiego robi furorę w sieci
Nieźle na jednym okrążeniu spisał się Pierre Gasly, ale Francuz po raz kolejny w sezonie 2022 napotkał problemy techniczne. W połowie treningu kierowca Alpha Tauri zgłosił awarię półosi, co zakończyło się dla niego zatrzymaniem na wyjeździe z alei serwisowej.
W końcowej fazie treningu Leclerc był w stanie podkręcić tempo. Najpierw Monakijczyk zbliżył się do Verstappena na 0,111 s, by w ostatniej minucie pojechać rekordowe "kółko". Czas 1:29.735 sprawił, że kierowca Ferrari był najlepszy we wszystkich trzech sesjach przed GP Arabii Saudyjskiej. Jego przewaga nad aktualnym mistrzem świata F1 wyniosła tylko 0,033 s. W kwalifikacjach powinno być zatem ciasno i ciekawie.
Trudno sobie natomiast wyobrazić, by walkę o pole position podjął Mercedes. W sobotniej sesji zespół z Brackley znów znajdował się na ziemi niczyjej, o czym świadczy dopiero jedenasty wynik Lewisa Hamiltona i czternasty George'a Russella. Wydaje się jednak, że obecnie Niemcy pracują głównie nad rozwiązaniem problemów z modelem W13 i nie myślą o wygrywaniu kwalifikacji.
Sobotnia sesja kwalifikacyjna rozpocznie się o godz. 18.00. Relacja NA ŻYWO w WP SportoweFakty.
F1 - GP Arabii Saudyjskiej - 3. trening - wyniki:
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas/strata |
---|---|---|---|
1. | Charles Leclerc | Ferrari | 1:29.735 |
2. | Max Verstappen | Red Bull Racing | +0.033 |
3. | Sergio Perez | Red Bull Racing | +0.098 |
4. | Carlos Sainz | Ferrari | +0.274 |
5. | Valtteri Bottas | Alfa Romeo | +0.295 |
6. | Esteban Ocon | Alpine | +0.404 |
7. | Pierre Gasly | Alpha Tauri | +0.413 |
8. | Kevin Magnussen | Haas | +0.527 |
9. | Fernando Alonso | Alpine | +0.561 |
10. | Yuki Tsunoda | Alpha Tauri | +0.680 |
11. | Lewis Hamilton | Mercedes | +0.972 |
12. | Mick Schumacher | Haas | +1.030 |
13. | Guanyu Zhou | Alfa Romeo | +1.211 |
14. | George Russell | Mercedes | +1.248 |
15. | Lance Stroll | Aston Martin | +1.332 |
16. | Daniel Ricciardo | McLaren | +1.451 |
17. | Alexander Albon | Williams | +1.639 |
18. | Nico Hulkenberg | Aston Martin | +1.689 |
19. | Lando Norris | McLaren | +1.794 |
20. | Nicholas Latifi | Williams | +2.257 |
Czytaj także:
Koszmar w F1! Atak kilka kilometrów od toru! Właśnie trwał trening
Został skazany na karę śmierci. Błaga Lewis Hamiltona o pomoc