Max Verstappen lepszy niż Robert Lewandowski. Holender zapisał się w historii

Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen
Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Max Verstappen

Max Verstappen pokonał Roberta Lewandowskiego w plebiscycie Laureusa, zdobywając tzw. sportowego Oskara w kategorii najlepszy sportowiec roku 2022. Holender jest czwartym kierowcą F1, który wywalczył prestiżową statuetkę.

Fantastyczne występy na torach Formuły 1 w sezonie 2021 zostały docenione przez kapitułę Laureusa. W kategorii najlepszy sportowiec Max Verstappen nie miał sobie równych, pozostawiając w pokonanym polu Toma Brady'ego oraz Roberta Lewandowskiego. Stał się tym samym czwartym kierowcą F1 w historii, który sięgnął po tzw. sportowego Oskara.

W roku 2020 kapituła Laureusa wyróżniła Lewisa Hamiltona, który wygrał wówczas plebiscyt na najlepszego sportowca globu wspólnie z Lionelem Messim. W latach 2002 i 2004 statuetkę otrzymywał Michael Schumacher, zaś w roku 2014 wyróżniono Sebastiana Vettela.

- Wielkie podziękowania dla wszystkich z kapituły, którzy na mnie głosowali. To był wyjątkowy rok, bo znajdowałem się pod ogromną presją. Nie byłbym w stanie odnieść takich sukcesów bez wsparcia zespołu i ludzi z fabryki Red Bulla. To był niesamowity wysiłek, który zaowocował mistrzostwem świata - powiedział Verstappen.

ZOBACZ WIDEO: "Trafiony, zatopiony". Nieprawdopodobna skuteczność mistrzyni olimpijskiej

- Chcę też wyróżnić mojego ojca Josa. Bez niego nie byłoby mnie tutaj. Doceniam każdą chwilę, którą dzielimy razem, bo przyczyniają się one do moich sukcesów. Mam nadzieję, że kolejne jeszcze przede mną. Jestem szczęśliwy z tego wyróżnienia, ale to efekt wielu lat ciężkiej pracy i przygotowań. Jestem teraz niesamowicie dumny. Od małego marzyłem, aby znaleźć się na szczycie i zdobyć mistrzostwo. To się udało - dodał kierowca Red Bull Racing.

Wyróżnienie dla Maxa Verstappena to forma docenienia jego wspaniałej batalii z Lewisem Hamiltonem. Holender zdołał przerwać kilkuletnią dominację Brytyjczyka w F1, wygrywając GP Abu Zabi na ostatnim okrążeniu i wyprzedzając rywala z Mercedesa rzutem na taśmę w klasyfikacji generalnej sezonu 2021.

Jeśli chodzi o świat motorsportu, w kategorii powrót roku nominowany był Marc Marquez. Wielokrotny mistrz świata MotoGP wrócił w ubiegłym roku do ścigania po niezwykle poważnej kontuzji ręki, a udało mu się ponownie wygrać wyścig królewskiej kategorii.

Kapituła Laureusa doceniła jednak Sky Brown. To zaledwie 13-letnia skateboardzistka, która doznała złamania czaszki oraz ręki podczas treningu, ale wyleczyła kontuzję tuż przed igrzyskami olimpijskimi w Tokio, na których ostatecznie sięgnęła po brązowy medal.

Mercedes, który w roku 2021 w F1 zdobył kolejny tytuł w klasyfikacji konstruktorów, był nominowany w kategorii zespół roku. W tym przypadku ekipa z Brackley musiała jednak uznać wyższość piłkarskiej reprezentacji Włoch. Piłkarze z półwyspu Apenińskiego wygrali przed rokiem finał Euro 2020 na Wembley.

Za całą karierę wyróżniony został Valentino Rossi, który po sezonie 2021 zakończył ponad 25-letnią przygodę z wyścigami MotoGP. - Odebrałem już dwie nagrody Laureusa w przeszłości, więc wypada mi podziękować za kolejną. To coś wielkiego. Miałem ogromne szczęście, bo osiągnąłem wiele wspaniałych rzeczy w trakcie kariery. Moje zwycięstwa na pewno są ważne, ale jeszcze ważniejsze jest to, że wiele osób poznało w ten sposób MotoGP i zaczęło jeździć na motocyklach ze względu na moją osobę - powiedział Rossi.

Czytaj także:
Kajetanowicz z ogromnym sukcesem. Świetny początek zmagań w WRC
Tarcia w Mercedesie? Toto Wolff zabrał głos

Komentarze (2)
avatar
Szef na worku
26.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
A Wiktor dostał? Łukasz,zlituj się nad nami. 
avatar
Norat
25.04.2022
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W jury to na pewno sami rasiści byli.Tak pomyślał zapewne Hamilton.