GP Miami zamienione w huczne party. Gwiazdy muzyki urozmaicą ściganie

Kilka dni dzieli od nas pierwszego w historii GP Miami. Wyścig F1 na Florydzie ma być huczną imprezą, za sprawą której królową motorsportu zainteresują się nowi fani. To też znak czasów, bo Formuła 1 chce częściej łączyć sport z artystycznym show.

Łukasz Kuczera
Łukasz Kuczera
pit-stop Red Bulla na Ocean Drive, jednej z głównych ulic Miami Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: pit-stop Red Bulla na Ocean Drive, jednej z głównych ulic Miami
Formuła 1 długo walczyła o to, aby GP Miami pojawiło się w kalendarzu. Chociaż nie wypalił pierwotny plan, by kierowcy rywalizowali w centrum miasta i ostatecznie do ścigania dojdzie wokół Hard Rock Stadium, to królowa motorsportu robi wszystko, aby w najbliższych dniach o F1 było głośno w "słonecznym mieście".

Już w najbliższą środę (4 maja) promotor GP Miami zorganizuje huczną imprezę na Hard Rock Stadium, a transmisję z niej przewidziano w mediach społecznościowych F1 - m.in. na Twitterze oraz Facebooku. Organizatorzy przewidzieli m.in. występ Kygo, popularnego DJ-a z Norwegii.

Kygo na scenie nie pojawi się w pojedynkę. Towarzyszyć mają mu wybrani kierowcy F1, szefowie zespołów i celebryci. Wszystko po to, aby o GP Miami było głośno w amerykańskich mediach. W ten sposób Liberty Media stara się dotrzeć do nowego grona fanów i zainteresować ich wyścigami. Bilet na środowy koncert wyceniono na 100 dolarów.

ZOBACZ WIDEO: Myślisz, że masz zły dzień? To spróbuj przebić tego kolarza

Na Hard Rock Stadium pojawią się m.in. David Beckham - były piłkarz i właściciel piłkarskiego Interu Miami, mistrzowie koszykówki w postaci LeBrona Jamesa i Michaela Jordana, tenisistki Serena i Venus Williams, raper Pharrell Williams i aktor James Corden.

- Nie możemy doczekać się sprowadzenia F1 do Miami, a koncert będzie idealnym sposobem na rozpoczęcie weekendu wyścigowego. Bardzo ciężko pracowaliśmy nad tym, aby stworzyć widowisko, które spodoba się ludziom. Chcemy też, aby jak największe grono fanów mogło posmakować tego wydarzenia - przekazał Richard Cregan, dyrektor generalny GP Miami.

Mieszkańcy Miami będą mogli zapoznać się z F1 również w innych częściach miasta. Firma FTX, która jest sponsorem koszykarzy Miami Heat, tamtejszej hali widowiskowej i zespołu Mercedesa, nawiązała współpracę z Miami Beach. Za jej sprawą na słynnej plaży przez trzy dni odbywać się będzie festiwal, który będzie połączeniem F1 i dobrej muzyki. Wystąpią m.in. Disclosure, Kaytranada i Jamie XX.

Mercedes przewidział m.in. przejazd demonstracyjny po Ocean Drive, czyli jednej z bardziej kultowych ulic Miami. Dojdzie do niego w sobotę i niedzielę.

W specjalnej strefie na plaży Miami Beach przewidziano też pokazowy garaż zespołu F1, wystawę samochodów Mercedesa, pokaz mody oraz udostępnienie kibicom symulatora, za sprawą którego będą się oni mogli poczuć niczym kierowcy F1.

Czytaj także:
Od nienawiści do szacunku. Walka, która naznaczy epokę w F1
Afera w F1. Lewis Hamilton obrażany przez pracownika zespołu?

Czy GP Miami okaże się sukcesem?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×