W tym artykule dowiesz się o:
L'Equipe: W F1 Kubica czuje się jak w swoim ogrodzie
Frederic Ferret, dziennikarz francuskiego "L'Equipe", jako jedyny otrzymał zaproszenie od Renault i był w środę obecny na testach Roberta Kubicy na Paul Ricard. Francuzi nie tylko opisują przebieg testów 32-letniego Kubicy, ale na swoich łamach prezentują rozmowę nagraną po zakończeniu jazd.
- Nie miałem żadnych problemów fizycznych. Robię wszystko, aby zwiększyć swoje szanse powrotu do F1. Nie wiem jednak, co się stanie w przyszłości. Nie chcę wracać po nic. Chcę wrócić na wysokim poziomie. Nie prowadziłem jeszcze tegorocznego samochodu F1. Dlatego nie byłbym gotów do startu na Silverstone. Potrzebuję dwóch dni testów w modelu z 2017 roku. To by zwiększyło moje szanse powrotu o 1000 procent - mówi Polak.
BBC: Bezwaryjne testy Kubicy
Robert Kubica pokonał w środę dystans 90. okrążeń na francuskim torze Paul Ricard w trakcie testów, które służyły Renault za ocenę czy Polak może wrócić do Formuły 1 - informuje BBC.
Andrew Benson w swoim tekście podkreśla, że francuski zespół w środowy wieczór oceniał testy samochodu z 2012 roku jako "bezawaryjnie", a występ Kubicy był "kompletny".
ZOBACZ WIDEO Sebastien Ogier: Kubica wrócił do swojego naturalnego środowiska. Chcę go zobaczyć w F1 (WIDEO)
- Początkowo testy w Walencji miały być jednorazową okazją do jazdy, ale zespół pod takim wrażeniem jazdy Polaka, że postanowił zorganizować mu kolejne testy. Służyły one "ocenie jego możliwości powrotu do rywalizacji na najwyższym poziomie" - przypomina Benson.
Marca: Kubica coraz bliżej powrotu do F1
Hiszpańska "Marca" przy okazji kolejnych testów Kubicy przypomina jego najnowsze słowa z wywiadu dla Sky Italia. - Chciałbym wrócić do Formuły 1, jeśli będę w stanie ścigać się na sto procent. Nie chcę wracać za wszelką cenę. Testowałem samochód Renault z tego roku na symulatorze i było dobrze - mówił Polak.
Hiszpanie przypominają, że Kubica na Paul Ricard ponownie testował model E20 z 2012 roku. Dysponuje on mniejszą mocą i jest łatwiejszy w prowadzeniu niż tegoroczna konstrukcja. - Model z 2012 roku nie ma nic wspólnego z tym obecnym - można przeczytać w "Marce".
Motor: Kibice chcą zobaczyć Kubicę w F1
Hiszpański "Motor" skupił się na tym, że testy Kubicy po raz kolejny wywołały ogromne poruszenie wśród kibiców Formuły 1. - Wielu fanów chce zobaczyć Kubicę z powrotem w F1. To jeden z najlepszych kierowców w tej serii wyścigowej, ale jego kariera nie rozwinęła się tak jak powinna. Musiał odejść z F1 po poważnym wypadku w rajdach - czytamy.
- Następnym krokiem dla Kubicy powinien być występ na testach F1 na Węgrzech. Tym bardziej, że będzie to dla niego szansa sprawdzić się w pojeździe z 2017 roku, a nie w symulatorze. Jeśli Polak dobrze wypadnie, to mógłby zagrozić pozycji Jolyona Palmera w zespole. Francuska ekipa już wcześniej podkreślała, że jest niezadowolona z Brytyjczyka - pisze w swoim tekście David Plaza.
Motorsport: Kubica nadal jest profesjonalnym kierowcą
Włoski "Motorsport" skupia się na tym, że występ Polaka na Paul Ricard pokazał, że pomimo sześcioletniej przerwy nie stracił on nic z swoich umiejętności. Dziennikarz Franco Nugnes w swoim tekście podkreśla, że Kubica bez najmniejszego problemu pokonał dystans 90 okrążeń i nie zgłaszał żadnych problemów ekipie.
- Kubica po wypadku na trasie Ronde di Andora przez sześć lat nie jeździł w F1, wykluczyło go to z rywalizacji w Grand Prix. Jego testy wzbudziły na nowo pogłoski o sensacyjnym powrocie - napisał Włoch.
Dziennikarz jest przekonany, że w najbliższych dniach Renault musi się zastanowić, co dalej z Kubicą. - Jeśli były pewne wątpliwości, co do dyspozycji Roberta, to właśnie zostały wyeliminowane. Jeśli ktoś zastanawiał się czy może wrócić do profesjonalnego ścigania, to już ma odpowiedź. Tym samym zaczyna się najtrudniejszy etap w karierze Cyrila Abiteboula, który musi podjąć pewne decyzje - czytamy na łamach "Motorsportu".
Soymotor: Kubica z każdym krokiem bliżej F1
Hiszpański "Soymotor" przedstawia sprawę jasno. Zdaniem Miguela Fernandeza, polski kierowca jest bliski powrotu do F1. - Krok po kroku, Robert Kubica z każdym dniem jest bliżej Formuły 1. Tym razem z Renault testował na torze we Francji i pokonał dystans 90 okrążeń, aby ocenić swoje możliwości - napisał w swoim tekście dziennikarz z Hiszpanii.
- Środowe jazdy na Paul Ricard odbyły się na długo przed zaplanowanymi testami na Węgrzech, gdzie Kubica również ma się pojawić. To tylko potwierdza, że Robert testuje po to, aby wrócić do F1 - czytamy.