Ta wiadomość zasmuci kibiców. Seksowne grid girls mogą zniknąć z Formuły 1

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Właściciele Formuły 1 rozpatrują możliwość zrezygnowania z grid girls, które ubarwiają każdy wyścig. Władze królowej sportów motorowych nie chcą wykorzystywać kobiet w celach promocyjnych.

W tym artykule dowiesz się o:

1
/ 6
fot. Mark Thompson/Getty Images
fot. Mark Thompson/Getty Images

Grid Girls mogą zniknąć z Formuły 1

Taką możliwość rozpatrują władze Formuły 1. Dyrektor zarządzający F1, Ross Brawn, przyznał, że wykorzystywanie kobiet w celach promocyjnych to "delikatny temat". - Chcemy szanować wszystkich. Wiele osób szanuje tradycję grid girls, ale są ludzie, którzy uważają, że stało się to przestarzałe. Dlatego się nad tym zastanawiamy - przyznał Brawn.

2
/ 6
fot. Mark Thompson/Getty Images
fot. Mark Thompson/Getty Images

Fani będą zasmuceni

Grid girls w Formule 1 ubarwiają start do wyścigu czy kwalifikacji. Często występują w strojach przygotowanych przez sponsorów. Nie są to jednak tak wyzywające ubrania, jak podczas na przykład gal bokserskich. W ankiecie przygotowanej przez BBC 60 procent fanów opowiedziało się za pozostawieniem grid girls w Formule 1.

3
/ 6
Fot. Lars Baron/Getty Images
Fot. Lars Baron/Getty Images

Kierowcy również za grid girls

Za pozostawieniem seksownych dziewcząt w Formule 1 są również kierowcy rywalizujący w królowej sportów motorowych. Grid girls towarzyszą im przy starcie, prezentują ich nazwiska, narodowość i numer startowy. - Grid girls muszą pozostać - otwarcie przyznał Max Verstappen.

4
/ 6
fot. Mark Thompson/Getty Images
fot. Mark Thompson/Getty Images

Negatywnie wpływają na wizerunek

Zdaniem Libery Media - właściciela Formuły 1 - skąpo ubrane dziewczyny mogą negatywnie wpływać na wizerunek tego sportu. W nielicznych wyścigach kierowcom towarzyszyli mężczyźni, ale fani nie przyjęli tego pozytywnie.

5
/ 6
fot. Lars Baron/Getty Images
fot. Lars Baron/Getty Images

Dzieci zamiast kobiet?

W mediach spekuluje się, że seksowne grid girls mogą ustąpić miejsca dzieciom, które towarzyszyłyby kierowcom podczas prezentacji. Tak samo jest w piłce nożnej i właśnie na tej dyscyplinie chcą wzorować się właściciele praw do Formuły 1.

6
/ 6
fot. Charles Coates/Getty Images
fot. Charles Coates/Getty Images

Na zmiany możemy poczekać

- To nie jest najważniejszy problem - powiedział Chase Carey, dyrektor generalny F1. Na zmiany możemy trochę poczekać. Niewątpliwie grid girls dodają urokowi temu sportowi. - Mieliśmy mężczyzn zamiast nich i to było krytykowane. W Austrii zawodnikom towarzyszyły dzieci i to również spotkało się z krytyką. Nigdy nie zrobisz wszystkiego dobrze. Żyjemy w nowoczesnym społeczeństwie i musimy być otwarci na wszystko - dodał szef Red Bull Racing, Christian Horner.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (6)
avatar
yes
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
może nie podoba się komuś, że są (na przykład zdjęcie 4.) różnego wzrostu i różnej budowy?  
avatar
Błażej Mania
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czas najwyższy. Albo sport, albo wystawa koni rasowych.  
avatar
--iki--
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
PRoblem w tym jest taki ze to razi paru grubasow z brzydkimi zonami ktorym juz nie bryka - aby dokonywać takich zmian należało by zrobic glosowanie w sieci i wtedy ludzie zaintersowani tematem Czytaj całość
avatar
mars652
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
jeszcze trochę i płeć żeńska zniknie jak dinozaury.  
avatar
zibix
15.12.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
niech założą burki, to wrócą do łask...