To koniec naszej relacji z treningu. Już teraz zapraszamy na kwalifikacje o godz. 15.

Verstappen pozostanie najszybszym kierowcą tego treningu.

Czas treningu dobiegł końca.

Za to niektórzy kierowcy opuszczają już garaże.

- Zjeżdżam - komunikuje Norris.

Norris na slickach ma wyraźne problemy z przyczepnością.

- Czy chcesz slicki, by sprawdzić warunki? - pyta inżynier Norrisa. - Tak, chcę - odpowiada kierowca McLarena.

Momentami warunki pozostawiają sporo do życzenia.

Ostatnie 5 minut sesji.

- Coś się poluzowało w kokpicie - zgłasza Leclerc.

Żółte flagi w drugim i trzecim sektorze. To Galsy wykręcił "bączka".

Prace w garażach Red Bulla. Obaj kierowcy zostają w alei serwisowej.

Prognozy nie zapowiadają mocniejszych opadów deszczu na końcówkę sesji.

Hamilton od razu miewa problemy. Brytyjczyk przestrzelił zakręt.

Kierowcy wyjeżdżają na tor w trudnych warunkach.

W takich warunkach nie należy oczekiwać poprawy czasów.

Prognozy zapowiadały, że czeka nas trudny weekend na Spa-Francorchamps.

Zapowiada się armagedon. Fatalne prognozy dla GP Belgii

20 minut do końca sesji.

- Tor staje się bardziej pod opony deszczowe - zgłasza Sainz.

- Znikają suche linie na torze - zgłasza Verstappen.

Holender jednak natychmiast wraca na tor.

Niewielki ruch na torze w tej chwili. Verstappen zjechał do alei serwisowej.

Verstappen i Giovinazzi na okrążeniu wyjazdowym.

Ocon dzielnie jedynym kierowcą na torze.

Tylko Ocon, Latifi i Tsunoda w akcji.

Większość kierowców zjechała do alei serwisowej.

Kierowcy zgłaszają kolejne opady deszczu.

Dobry czas Pereza, który wskoczył na drugie miejsce ze stratą 0,947 s do Verstappena.

Obu kierowców dzieli w tej chwili 1,072 s.

Verstappen wyraźnie lepszy od Hamiltona - 1:56.924.

- Tor jest w porządku. Suchy w wielu miejscach - zgłasza Norris.

Problemy Verstappena, który ratował się przed wypadnięciem z toru.

Drugi Norris traci do niego 0,513 s.

Tymczasem Hamilton na czele stawki - 1:57.996.

Spory ruch jednoznacznie wskazuje, że kierowcy mają świadomość tego, że czeka nas deszczowy weekend na Spa-Francorchamps.

- Nie mam hamulców - zgłasza Raikkonen i zjeżdża do alei serwisowej.

To zdjęcie mówi wiele o warunkach.

- Hamulce nie działają - narzeka Hamilton.

Bottas kolejnym kierowcą, który wypadł z toru. Śliskie warunki dają się we znaki.

Leclerc drugi ze stratą 0,662 s.

Russell na czele stawki - 2:01.699.

Problemy Mazepina, który wypadł z toru.

Tak wyglądają warunki w alei serwisowej.

Pozostali kierowcy korzystają z opon przejściowych.

Żółte flagi. To Russell przestrzelił zakręt.

Alonso jako kolejny wyjeżdża na tor.

Kierowcy Haasa korzystają z opon deszczowych.

Mamy pierwszych śmiałków na torze. Ocon, Mazepin, Schumacher i Russell w akcji.

Kierowcy nie kwapią się do wyjazdu na tor.

Trening rozpoczęty.

Na Spa-Francorchamps pada.

Dla przypomnienia - wyniki piątkowej sesji.

F1. Max Verstappen najszybszy, ale i z wypadkiem na koncie. Dwie czerwone flagi

Ferrari miało ręce pełne roboty w nocy.

F1. Problemy Ferrari w GP Belgii. Wszystko przez wypadek Charlesa Leclerca

Przed nami 3. trening przed GP Belgii. Początek o godz. 12.