Złożył życzenia Putinowi. Natychmiastowe konsekwencje

Facebook / Na zdjęciu: Vladimir Jovanović i Władimir Putin (w kółku)
Facebook / Na zdjęciu: Vladimir Jovanović i Władimir Putin (w kółku)

Serbski szkoleniowiec zaskoczył wszystkich, gdy publicznie złożył życzenia urodzinowe Władimirowi Putinowi. Jego pracodawca jednak nie zamierzał tego tolerować. Kara przyszła błyskawicznie.

W tym artykule dowiesz się o:

Vladimir Jovanović był trenerem trzykrotnego mistrza Estonii w futsalu. Był, bo w miniony poniedziałek działacze Viimsi FC Smsraha podjęli decyzję o natychmiastowym zakończeniu współpracy. Powodem był wpis, który szkoleniowiec zamieścił w social mediach.

Serb wpadł na pomysł, że... złoży życzenia urodzinowe Władimirowi Putinowi. 7 października Jovanović stwierdził, że warto publicznie przymilić się do człowieka, który odpowiada za wtargnięcie rosyjskich wojsk na teren Ukrainy.

"Obyś żył długo, imienniku! Serbowie i Rosjanie są braćmi na zawsze!" - napisał serbski trener z okazji 71. urodzin Putina.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: W Polsce to nie do pomyślenia. Niezwykłe przeżycie kibica

Na szczęście estoński klub nie zlekceważył skandalicznego zachowania trenera. Jovanović stracił pracę, a następnie został potępiony.

- Nie możemy pozwolić sobie na to, by główny trener zachowywał się w taki sposób w czasie, gdy wojna na Ukrainie wciąż trwa. Jovanović powiedział, że rozumie decyzję klubu. Dodał, że wpis na Facebooku nie miał podłożona politycznego. Tłumaczył, że Serbowie są bardziej nastawieni pokojowo do Rosji i nie sądził, że jego życzenia spotkają się z tak ostrą reakcją - mówi w portalu err.ee szef klubu Andrei Golovin.

Jovanović został zatrudniony w Viimsi FC Smsraha w grudniu ubiegłego roku. Estoński klub obecnie szuka nowego szkoleniowca.

Ci sportowcy otwarcie wspierają Putina. Mamy kolejny dowód >>
Obywatelstwo wręczał mu Putin. Obcokrajowcy z tego regionu garną się do Rosji >>