GI Malepszy Arth Soft Leszno pokonał Red Dragons Pniewy 1:0. Trafienie zapisał na swoim koncie Wiaczesław Kożemjaka. Bramka padła w drugiej połowie.
Zawodnik leszczyńskiej drużyny wprowadził piłkę do siatki krótko po tym, jak stracił ją Bartłomiej Gładyszewski.
"Ta akcja zadecydowała o losach dzisiejszego spotkania z Klub Sportowy Futsal Leszno. Czy Bartek Gładyszewski był w tej sytuacji faulowany?" - zastanawia się teraz klub z Pniew.
Pokonany zespół pokazał w sieci decydującą akcję. "Głupie pytanie, przecież widać ewidentnie, że zawodnik Leszna nie trafia w piłkę, tylko w nogę Bartka, pytanie powinno brzmieć: dlaczego sędzia nie chciał tego zobaczyć" - ocenił jeden z internautów.
Ktoś inny stwierdził, że w tym meczu "kontrowersji i złych decyzji sędziowskich było sporo". "Ale nie dopatrywałbym się ich w tej sytuacji" - kontynuował użytkownik Facebooka.
Zdarzenie można zobaczyć poniżej:
ZOBACZ WIDEO: Ogromny budżet Texom Stali. "Jak będzie trzeba, to go podwoimy"
Archiwalne mecze Fogo Futsal Ekstraklasy można oglądać na platformie Pilot WP (link sponsorowany).
Czytaj także:
> Ważne przygotowania Polonii. Mogli poznać tajemnice swojego kluczowego rywala
> "Przeleję tę kwotę". Czapki z głów przed Zmarzlikiem
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)