Co za rollercoaster! Zaskakujący wynik w Warszawie

AZS UW Darkomp Wilanów mocno postawił się Constractowi Lubawa, który notował zwycięstwo za zwycięstwem. Ekipa z Warszawy mogła nawet wygrać w meczu 4. kolejki Statscore Futsal Ekstraklasy, ale ostatecznie padł remis 5:5. Świetna reklama futsalu!

Mateusz Domański
Mateusz Domański
Zdjęcie z meczu AZS UW Darkomp Wilanów - Constract Lubawa WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Zdjęcie z meczu AZS UW Darkomp Wilanów - Constract Lubawa
Cierpliwość zgromadzonych w hali kibiców została wystawiona na próbę. Wszystko dlatego, że Constract Lubawa utknął w korkach i do obiektu dotarł kilka minut po godz. 19:00, o której miało się rozpocząć spotkanie. Ostatecznie piłka poszła w ruch dopiero o 19:40.

Goście dobrze weszli w rywalizację. Już w czwartej minucie trafił Lucas. Nieco później prowadzenie Constractu podwyższył Jakub Raszkowski, a potem raz jeszcze trafił Lucas. Po dziesięciu minutach przyjezdni prowadzili już 3:0, a rywale wyglądali na totalnie zagubionych.

W końcu nastąpił jednak przełom. Miejscowi wzięli się w garść, zmienili taktykę i to zaczęło procentować. W 14. minucie premierowego gola dla AZS-u UW Darkomp wywalczył Michał Klaus, a krótko przed przerwą do protokołu wpisał się Maciej Pikiewicz. Po pierwszej połowie było 2:3.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalny gol w wykonaniu kobiety! Bramkarka nie mogła nic zrobić

Kilka chwil po powrocie na parkiet trafił Radosław Marcinkowski. Gospodarze zdołali wrócić z bardzo dalekiej podroży i mecz tak naprawdę zaczął się od nowa. To była spora niespodzianka, zważając na fatalny początek wilanowian.

Podopieczni Macieja Karczyńskiego w 27. minucie wyprowadzili kolejny cios. Trafił Klaus i było już 4:3! Constract szukał okazji na ripostę, ale rywali dobrze się bronili.  Później wilanowianie podwyższyli na 5:3, co wyraźnie rozeźliło rywali. Constract wziął się w garść i wyrównał.

Mecz bez wątpienia mógł się podobać. Było sporo zwrotów akcji, emocji, ale i nieoczekiwanych wydarzeń, a także ładnych goli. Zawodnicy zaserwowali kibicom prawdziwy rollercoaster. Na cztery minuty przed końcem jeszcze wszystko było możliwe - utrzymywał się wynik 5:5.

W końcówce nic już się nie zmieniło, choć praktycznie równo z końcową syreną goście mieli szansę na odnotowanie szóstego trafienia. Podział punktów to bez wątpienia spora niespodzianka, bo murowanym faworytem byli lubawianie. AZS UW Darkomp pokazał charakter i utarł nosa drużynie, która wcześniej odnotowała komplet zwycięstw.

AZS UW Darkomp Wilanów - Constract Lubawa 5:5 (2:3)
Klaus 14', 27', Pikiewicz 19', Marcinkowski 22', Lifanov 32'- Lucas 4', 9', Raszkowski 6', 32', Piórkowski 34'.

X Drużyna Mecze Punkty Bramki Z R P
1. Rekord Bielsko-Biała 4 12 31:10 4 0 0
2. Constract Lubawa 4 10 24:11 3 1 0
3. Legia Warszawa 3 9 15:3 3 0 0
4. Piast Gliwice 3 9 9:5 3 0 0
5. AZS UW Darkomp Wilanów 4 7 19:13 2 1 1
6. Dreman Opole Komprachcice 3 6 8:4 2 0 1
7. Clearex Chorzów 3 4 10:8 1 1 1
8. Fit-Morning Gredar Brzeg 3 4 9:10 1 0 1
9. AZS UG Futsal 4 4 12:22 1 1 2
10. LSSS Team Lębork 3 3 11:13 1 0 2
11. Red Dragons Pniewy 3 1 9:10 0 1 2
12. MOKS Słoneczny Stok Białystok 3 1 6:11 0 1 2
13. GI Malepszy Futsal Leszno 3 1 4:9 0 1 2
14. FC Reiter Toruń 3 1 9:15 0 1 2
15. Red Devils Chojnice 3 1 4:19 0 1 2
16. Górnik Polkowice 3 0 4:20 0 0 3

Zobacz także:
Ale huknął! Bramkarz nie miał szans [WIDEO]
Demolka w Lubawie. Legia Warszawa nie do zatrzymania


Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×