Problemy Tigera Woodsa. Stanie przed sądem z powodu pracownika jego restauracji
Wrócił do gry na wysokim poziomie, ale problemy Tigera Woodsa nie mają końca. Tym razem golfista stanie przed sądem w rozprawie cywilnej. Rodzina zmarłego pracownika restauracji Woodsa domaga się od sportowca odszkodowania.
24-latek w drodze do domu miał wypadek samochodowy, w którym zginął. W krwi pobranej do badań wykryto 2,5 promila alkoholu. Zdaniem rodziców mężczyzny, współodpowiedzialny za tragedię ich syna jest Woods, który miał zdawać sobie sprawę z problemów alkoholowych pracownika. Mimo to został on obsłużony w restauracji i wsiadł za kierownicę samochodu.
Czytaj także: Woods wśród 100 najbardziej wpływowych ludzi na świecie magazynu "Time"
Dlatego rodzice 24-latka oskarżyli Woodsa o naruszenie obowiązku opieki wobec swojego pracownika - poinformowali dziennikarze portalu "sport.de". W procesie cywilnym domagają się od sportowca odszkodowania oraz zwrotów kosztu opieki medycznej i pogrzebu syna.
Tiger Woods jest jednym z najwybitniejszych golfistów w historii tego sportu. Jego kariera nie należała jednak do najłatwiejszych. Miał problemy zdrowotne (cztery operacje kręgosłupa) oraz osobiste (afery z kochankami, rozwód, odejście z małżeństwa). Zdołał jednak wrócić na szczyt.
Czytaj także: [urlz=/formula-1/816456/f1-tiger-woods-a-robert-kubica-dyskusja-o-najwiekszy-powrot-w-historii-sportu]Tiger Woods a Robert Kubica. Dyskusja o największy powrót w historii sportu