Setka "Malasia". Najlepszy sezon w karierze

Fenomenalny sezon rozgrywa Tomasz Malasiński. Na drugim poziomie rozgrywkowym w Wielkiej Brytanii 36-latek zdobył już 100 punktów! - Bardzo się cieszę, że udało mi się dobić do takiej liczby - mówi popularny "Malaś".

HOKEJ.NET
HOKEJ.NET
Tomasz Malasiński WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: Tomasz Malasiński
Malasiński w tym sezonie rozegrał w lidze NIHL (zaplecze EIHL) 47 meczów, w których zdobył 100 punktów za 39 bramek i 61 asyst. Na ławce kar spędził 30 minut.

- Bardzo się cieszę, że udało mi się dobić do takiej liczby punktów. To niewątpliwie najlepszy mój sezon. Ciężko jednoznacznie powiedzieć co się złożyło na wybuch takiej formy, ponieważ nie zmieniłem zbytnio swojego treningu czy sposobu gry. Czasami jest tak, że czujesz się dobrze na lodzie ale, nic nie chce wejść. A czasami jest tak, że jakbym nie strzelił, to wpada do bramki i tak właśnie działo się u mnie w listopadzie, grudniu i w styczniu, bo wtedy moja forma była najwyższa. Pomogli też koledzy z piątki którzy dogrywali wyśmienicie - wyjaśnia swoje osiągnięcie Tomasz Malasiński.

23 sierpnia "Malaś" będzie obchodził 37. urodziny. Jak długo zamierza kontynuować karierę?

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: szałowa kreacja Sereny Williams. Fani zachwyceni

- Jak na razie cieszę się grą i nie myślę o zakończeniu kariery. Dopóki jest radość z tego, co robię i zdrowie pozwali, to będę grał dalej - zapewnia były reprezentant Polski.

Dla wychowanka Podhala Nowy Targ to szósty sezon w barwach Swindon Wildcats na tym poziomie rozgrywkowym w Wielkiej Brytanii. Pierwszy raz trafił do EPIHL, która nosiła jeszcze inną nazwę w sezonie 2014/2015. W sumie rozegrał 283 ligowe spotkania, których zdobył aż 468 punktów. Złożyło się na nie 207 bramek i 261 kluczowych zagrań.

- Kiedy przyjechałem do Anglii za pierwszym razem, poziom ligi EPIHL był podobny. Mogło grać wtedy pięciu obcokrajowców w jednej drużynie na tę chwilę w NIHL limit jest dwóch, a za rok ma być już trzech. Jest w lidze wielu młodych perspektywicznych zawodników, którzy mają kontrakty z drużynami z Elite League i z nimi trenują. W naszej lidze nabierają doświadczenia. Tak czy inaczej liga jest podzielona, są zespoły trzymające się taktyki oraz takie, które przykładają większa wagę do twardej i fizycznej gry. NIHL jest dużo niespodzianek więc liga jest nieprzewidywalna - wyjaśnia Malasiński.

BF

Legendarny Władisław Trietjak objęty sankcjami w Kanadzie >>
Klub zawiesił własnego zawodnika za symulowanie >>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×