Poszukiwania Andrieja Miczkowa zostały wstrzymane. Znaleziono go martwego w stawie na jednym z osiedli mieszkalnych w Soczi. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci - poinformował we wtorek (4 kwietnia) rosyjski portal sports.ru.
Ojciec Matwieja Miczkowa, zawodnika drużyny HK Soczi i hokejowej reprezentacji Rosji, miał 51 lat.
Mężczyzna (miał na sobie granatową kurtkę, czarne spodnie i czapkę z dzianiny) wyszedł z domu w niedzielę (2 kwietnia) i od tego czasu wszelki kontakt z nim się urwał.
"HK Soczi składa szczere kondolencje rodzinie i przyjaciołom Andrieja Miczkowa. Klub zapewni rodzinie zawodnika niezbędną pomoc" - napisali działacze zespołu KHL w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych.
W tym sezonie 18-letni Miczkow rozegrał 27 meczów w KHL, w których zdobył 20 punktów (9+11) w klasyfikacji kanadyjskiej. Hokeiści z Soczi zajęli ostatnie miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej i nie zakwalifikowali się do fazy play-off.
Zobacz:
Nie żyje były zawodnik Cracovii i GKS-u Tychy
Nie żyje Włodzimierz Schmidt. Był pierwszym polskim arcymistrzem