Grał w pamiętnym meczu przeciwko ZSRR. Zmarła legenda polskiego sportu

Getty Images / / PZHL / Zmarł Henryk Pytel
Getty Images / / PZHL / Zmarł Henryk Pytel

Nie żyje Henryk Pytel. Był jednym z tych, którzy w 1976 roku ograli Związek Radziecki w katowickim Spodku. Trzy razy wystąpił na igrzyskach olimpijskich. Miał 68 lat.

W hokejowej reprezentacji Polski Henryk Pytel rozegrał 129 spotkań i zdobył w nich 77 bramek. Reprezentował nasz kraj na trzech kolejnych igrzyskach olimpijskich: w Innsbrucku (1976), Lake Placid (1980) i Sarajewie (1984).

Z naszą drużyną narodową wystąpił też w ośmiu turniejach, którego stawką był tytuł najlepszej drużyny świata.

Informację o jego śmierci przekazał "Gazecie Wyborczej" Adam Bernat, jego kolega z drużyny Zagłębia Sosnowiec.

Pytel był członkiem naszej kadry podczas niesamowitego spotkania przeciwko reprezentacji ZSSR. Polacy ograli Związek Radziecki w meczu mistrzostw świata w katowickim Spodku 6:4.

68-latek był wychowankiem i legendą Zagłębia Sosnowiec, z którym czterokrotnie zdobywał mistrzostwo Polski. "Ostatni mecz w karierze w barwach Zagłębia rozegrał w dniu 26 kwietnia 1983 roku. Było to wyjazdowe spotkanie z Cracovią, wygrane przez sosnowiczan 16:5 (4:1, 6:1, 6:3). W tym meczu Henryk Pytel zdobył też swojego ostatniego gola dla Zagłębia, gdy w 36. minucie podwyższył na 10:2" - poinformował serwis hokej.net.

Jego liczby budzą szacunek - 344 mecze w polskiej ekstraklasie i 270 zdobytych bramek. W swoim CV miał również tytuł króla strzelców w sezonie 1975/1976.

W 1983 roku wyjechał do Niemiec, gdzie również był wiodącym zawodnikiem - w tamtejszej lidze spędził dziesięć sezonów. Zdobywając 52 bramki w barwach EV Landshut został najlepszym strzelcem Bundesligi w sezonie 1983/1984.

Po zakończeniu kariery zawodniczej wrócił do Sosnowca, gdzie w sezonie 2004/2005 był asystentem trenera, a rok później prowadził Zagłębie już jago główny trener.

Zobacz także:
Czarny scenariusz sprawdził się. Teraz potrzeba cierpliwości
"Znowu cios". Głośno w sieci po drużynówce

Źródło artykułu: WP SportoweFakty