Wybrano najlepszych hokeistów MŚ. Dla kogo nagroda MVP?

PAP/EPA / MARTIN DIVISEK  / Na zdjęciu: hokeiści reprezentacji Czech cieszą się z wygrania MŚ
PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: hokeiści reprezentacji Czech cieszą się z wygrania MŚ

Mistrzostwa świata elity dobiegły końca, zatem nadszedł czas, aby nagrodzić najlepszych hokeistów. Kogo wyróżnili organizatorzy oraz przedstawiciele mediów?

Mistrzami świata zostali Czesi, którzy w niedzielnym finale pokonali Szwajcarów 2:0 (więcej tutaj). Natomiast brązowe medale wywalczyli Szwedzi, którzy w meczu o trzecie miejsce wygrali z Kanadyjczykami 4:2 (więcej tutaj).

Dziwić zatem nie powinno, że to przedstawiciele tych czterech reprezentacji zostali wybrani do szóstki turnieju. Za najlepszego bramkarza dziennikarze uznali Czecha Lukasa Dostala. Szwed Erik Karlsson i Szwajcar Roman Josi zostali wybrani najlepszymi obrońcami. Natomiast w formacji ofensywnej najlepsi byli Kanadyjczyk Dylan Cozens, Czech Roman Cervenka i Szwajcar Kevin Fiala.

27-letni Fiala został wybrany MVP tegorocznych mistrzostw świata. Napastnik Los Angeles Kings miał ogromny wpływ na dobrą postawę Szwajcarii w czeskim turnieju. Zdobył siedem bramek i zaliczył sześć asyst. W klasyfikacji kanadyjskiej lepszy od Helweta był tylko Amerykanin Matt Boldy (6+8).

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"

Swoich najlepszych zawodników wybrał również dyrektoriat światowego czempionatu. Zostali nimi Czech Lukas Dostal (bramkarz) oraz Szwajcarzy Roman Josi (obrońca) i Kevin Fiala (napastnik).

Media All-Star Team
Bramkarz: Lukas Dostal (Czechy)
Obrońca: Roman Josi (Szwajcaria)
Obrońca: Erik Karlsson (Szwecja)
Napastnik: Kevin Fiala (Szwajcaria)
Napastnik: Dylan Cozens (Kanada)
Napastnik: Roman Cervenka (Czechy)

IIHF Directorate Awards
Bramkarz: Lukas Dostal (Czechy)
Obrońca: Roman Josi (Szwajcaria)
Napastnik: Kevin Fiala (Szwajcaria)

MVP
Kevin Fiala (Szwajcaria)

Czytaj także:
Dobre wieści dla Polek. Zobacz najnowszy ranking
Stagnacja Huberta Hurkacza. Jego kolega złamał kolejną barierę

Komentarze (0)