Dziewiętnasty tytuł dla Wojasa Podhale Nowy Targ

Hokeiści Wojasa Podhale Nowy Targ po trzech latach odzyskali tytuł mistrza Polski. W finałowej rywalizacji nie dali szans Comarch Cracovii, zwyciężając we wszystkich czterech spotkaniach.

Mateusz Barański
Mateusz Barański

"Szarotki" przystąpiły do finału po bardzo ciężkich pierwszych dwóch rundach. Mimo to wyglądali na drużynę lepiej przygotowaną do finałowej rywalizacji. Po dwóch zwycięstwach w Krakowie rywalizacja przeniosła się do Nowego Targu. Tam Podhale było nie do pokonania. Niesieni dopingiem publiczności, która stawiła się w nadkomplecie w miejskiej hali lodowej, nowotarżanie zwyciężyli najpierw 5:2, aby w drugim spotkaniu ograć Pasy 3:1.

Damian Kapica, najmłodszy zawodnik tego finału, zapytany jak trener mobilizuje zespół do gry, powiedział: - Trener powtarza nam, że jesteśmy najlepsi, że tego finału przegrać po prostu nie możemy.

Podhale było drużyną lepiej przygotowaną, lepiej ułożoną taktycznie, grającą z większym spokojem oraz pewną tego, co chce osiągnąć. Przed sezonem nikt Podhala nie stawiał w gronie faworytów. Drużyna miała ogromne problemy finansowe, nie wiadomo było czy w ogóle przystąpi do rozgrywek. "Szarotki" pokazały jednak, że są rzeczy ważniejsze od pieniędzy. Byli w drużynie liderzy, byli zawodnicy doświadczeni, a także fantastyczna młodzież, która nie była tylko uzupełnieniem składu. Damian Kapica i Bartłomiej Gaj w wielkim finale niejednokrotnie grali na nerwach zawodnikom Cracovii, udowadniając, że potrafią wykorzystać szansę.

Nie zawodzili także liderzy "Szarotek". Milan Baranyk, Frantisek Bakrlik, Marcin Kolusz czy Martin Ivicic potrafili w najtrudniejszych momentach wziąć ciężar gry na własne barki i niejednokrotnie przesądzać o losach spotkań. Podhale posiadało w swoich szeregach jeszcze jednego asa - Krzysztofa Zborowskiego.
Bramkarz "Szarotek" w finale bronił wręcz niewiarygodnie. Zawodnicy Pasów oddawali sporo strzałów, w większości jednak bez rezultatu.

Nowotarżanie po trzech latach odzyskali tytuł najlepszej drużyny w naszym kraju, nie otrzymali jednak tradycyjnego pamiątkowego pucharu. Po zakończeniu środowego spotkania nastąpiła dekoracja. Dekoracja, na której nie pojawił się prezes PZHL - Zdzisław Ingielewicz. Hokeiści złote medale (dziewiętnaste w historii klubu) odbierali od wiceprezesa PZHL, Rafała Wysockiego oraz... prezesa Podhala Andrzeja Podgórskiego.

Oto zawodnicy, którzy wywalczyli złote medale mistrzostw Polski:

Bramkarze:
Krzysztof Zborowski, Jarosław Furca, Bartłomiej Niesłuchowski.

Obrońcy: Martin Ivicic, Dmitry Suur, Bartłomiej Gaj, Rafał Sroka, Rafał Dutka, Maciej Sulka, Sebastian Łabuz, Daniel Galant, Artur Kret.

Napastnicy: Milan Baranyk, Frantisek Bakrlik, Marcin Kolusz, Martin Voznik, Tomasz Malasiński, Krystian Dziubiński, Damian Kapica, Dariusz Gruszka, Piotr Ziętara, Piotr Kmiecik, Kasper Bryniczka, Bartłomiej Neupauer, Łukasz Batkiewicz, Mateusz Iskrzycki, Krzysztof Zapała.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×